mdcc (2010-09-03)
I nie mogłęm się powstrzymać i nie przytoczyć tego (za RL): Soil – the unknown factor. The explanation models range from the nutrition of plants (take out H+ ions, put in potassium) to anthroposophical transformation theories (cosmic rays in the context of the universal striving for light). What really happens? I don't know. However, we can see that the fine, elegant wines grow on sparse soil. We can see that the minerality , which you can also taste, and the saltiness increases after we have done without inorganic fertilizer for more than 20 years. As far as old vines are concerned, we can see that the higher the number of vines per hectare and the lower the yield, the more is the taste of the terroir transported to the grape. And we learned that the fruity, flowery wines grow on light and sandy soils while the wines which are grown on clayish – meaning cooler soils with a higher proportion of water – also taste "cooler" and more mineralic. However, we don't know how the taste of the terroir gets into the wine, we don’t know why the wines from the location Uhlen taste like Uhlen. But do we have to?
wino10054#20290

sstar (2010-09-03)
Przytaczany przez Markiza obrazek wygląda tak oto jak widać poniżej. Wojtek pisał już o koktajlu z trylobitów. Ja tam nie wiem, ale zgaduję, że w każdej z winnic RLB oprócz gleby jest trochę więcej różnic. Nachylenie stoku, nasłonecznienie, drenaż wodny (może to jest klu?) itp. itd. więc ciężko wyabstrahować.
wino10054#20291

sstar (2010-09-03)
O Roettgen z tego samego rocznika pisał też Wojtek tutaj w kalendarzową jesień: słone nuty mineralne, drobniutkie, krystaliczne ziarno (widać, że bryza sięga duuużo dalej, dziś nad Bałtykiem prawie sztorm, ale da się pływać;).
wino10054#20292

sstar (2010-09-03)
Łatwiej by było mi analizować różnice między winami od Wachów (trzy różne gleby, ale czy winifikacja indentyczna, położenie i klimat na pewno nie!) bo próbowałem je na raz, więc porównanie byłoby miarodajne. Rieslingi Wachów (Kastelberg, Wiebelsberg i Moenchberg) rzeczywiście różniły się znacznie. Czemu nie wiem! Tu zaś i gleba bardziej podobna i wina próbowałem w różnych kontekstach więc się w ogóle nie będę wygłupiał;)
wino10054#20293

sstar (2010-09-03)
W australijskim wydaniu d'Arenberga wino z Grenache z trzech różnych gleb: ilastej, piaszczystej, gliniastej wygląda tak. Marketingowo opowieści o terroir na pewno lepiej się sprzedają niż cokolwiek innego. To pewne! A jak jeszcze skały Ci pokażą;) Orgazm murowany:) Nawet jak nie jesteś geologiem.
wino10054#20294

sstar (2010-09-05)
O moście nad Mozelą i ekosceptycyźmie pisze Ewa Rybak w tekście odmienne zdanie lub walka z wiatrakami.
wino10054#20358

sstar (2010-09-05)
Tomasz Prange Barczyński w audycji Mozela. O jeden most za daleko. Przypomina mi się autostrada przez Margaux, jak to się skończyło?
wino10054#20359

sstar (2010-09-12)
Rocznik 2009 zapowiada się nieźle. Wojtek tak pisze opisując terroir u HL i odlatując w stratosferę. W tym tygodniu Reinhard zawita do ŻuŻu i zaprezentuje te wina. Zobaczymy czy wszyscy się nimi aż tak zachwycą.
wino10054#20564

mdcc (2010-09-14)
W nawiązaniu do różnic między 3 pod-Uhlenami wczoraj zapytałem Reinharda - powiedziałem, że my tu mamy póki co 2 szkoły: jedna mówi, że różnice pochodzą z chemii, druga, że z fizyki (nachylenie, przepuszczalność podłoża itp). Lowenstein powiedzial, że nie ma pojęcia skąd to sie bierze. Najprościej przekazać to po prostu pokazując różne kamienia ale w cale nie wiadomo czy te różne kamienie są aż tak istotne. Ale największe wrażenie zrobiła na mnie informacja, że na stokach Uhlen od kilku lat robi jakieś badania z jakimś Uniwersytetem i póki co goście potwierdzili, że w jego winach nie występują w ogóle drożdże z tej grupy co powinny występować w winie (nie wiem o co chodzi - podał tu jakąś francusko brzmiącą nazwę - może łacińską?). Podobno to zaprzecza jakimś dotychczasowym naukom a propos tego jakie rodziny drożdży nadają się do robienia wina. A Reinhard boi się, że za 20 lat już tych drożdży nie będzie miał bo stopniowo wygryzą je silniejsze drożdże labalatoryjne - nawet zaproponował jakiemuś instytutowi, żeby pobrali próbki i namnażali je co by mógł je sam od siebie potem kupować...
wino10054#20610

sstar (2010-09-14)
A jak same wina? A co terroir to dla mnie wydaje się istotne przepuszczalność gleby oraz głębokość oraz możliwość penetracji korzeni. Na to pewno ma wpływ podłoże. A to już chyba łatwiej sobie wyobrazić, że powoduje różnice w winie, choć pewno przełożenia nie są aż tak proste (np. jak dłuższe korzenie to wino lepsze, czy bardziej "łupkowe";).
wino10054#20612

mdcc (2010-09-14)
Wczoraj byly 2007 - dzis maja byc 2009.
wino10054#20616

wein-r (2010-09-14)
2009 świetne. Zwłaszcza Rottgen.
wino10054#20619

sstar (2010-09-14)
To może napiszecie coś razem na Drupalu, a ja dopiszę 2008;)
wino10054#20620