sstar (2010-09-05) Ocena: 6 Nieco śmierdzący wiejskim obejściem z początku Pinot. Pojawiają się też bardziej nobliwe aromaty: kwiat jabłuszka rajskiego (tylko kobieta mogła to wymyśleć;) i papryka. Potem broniący je przed wiejskim losem wspomnieli, że to aromat ziemi i pędów ziemniaków na wiosnę. W ustach żywe i migotliwe (to chyba w oczach;). Smak nie pozostawiał wątpliwości. W porównaniu z amerykańskim Pinotem od Kena Wrighta (papa don't gather grapes too early, please don't make sour wine!) to klasa! Może nie ekstra, ale solidna pierwsza liga. Na pewno nie nasza. Ocena to sześć/siedem. Rurale je przywiózł, pewno z Berlina;)
rurale (2010-09-05) Ocena: 5 Szału nie było, to fakt. Dla mnie za gładkie, zbyt dosłowne. Pomyślałem, że pewnie pite za wcześnie, ale jakoś w to wino nie wierzę. Dancer poza pinotem robi również mnóstwo zdjęć. wino10056#20352
sstar (2010-09-05) Vincenta zdjęcia świetne są. A patron czuwa. wino10056#20353
sstar (2010-09-05) Pommard village Les Perrières (fotka aut. Vincenta Dancera, umieszczona na naszym portalu za jego przyzwoleniem, obejrzyjcie wszystkie, koniecznie!). wino10056#20354
sstar (2010-09-05) To wino też z klonów Pommarda, jakże różne! wino10056#20355
star (2011-03-12) Kończy się zima, także w Burgundii. Fot. Vincent Dancer. wino10056#26808