Villa Narcisa Javier Sanz Viticultor 2009 Rueda DO Hiszpania Verdejo Cena: 15 Alk: 13,00% Kolor: b Nr 10106 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
peyotl (2010-09-11) Ocena: 6 Zielono mi. Nalepka (!), korek, wino, nazwa szczepu – wszystko zielone. Wino jest aromatyczne niczym gewurc (chociaż „w gewurcu jest jeszcze takie masełko”, powiedziała Pani Peyotlowa, piwoszka jedna), kwiatowe, gruszkowo-jabłkowe (to jeszcze przy wąchaniu z butelki), aż bym pomyślał, że dosypali czegoś pachnącego, gdyby to była fabryka, ale pan Sanz nie wygląda na takiego, co dosypuje. W ustach wytrawne, dobrze kwasowe, pikantne, z ładną kontrą tych aromatów w postaci nut zielonych. Aż się boję, ale dam 6 i to mocne.
@Biedronka
celeste (2010-10-16) Czyli na oko wszystko się zgadza :) Choć ja z matmą na bakier, to moze lepiej jak sstar policzy :P wino10106#21535
sstar (2010-10-16) Słabo liczę. Liczcie lepiej na siebie. wino10106#21536
wein-r (2010-10-23) Ocena: 6 Ja płaciłem 11,99. Dobre. Zbyt aromatyczne na początku. Się poprawia. U mnie już brak. Z 6 zgadzam się. wino10106#21771
wein-r (2010-10-27) Dziś płaciłem 9,99 a w butelce takie samo wino. To chyba rekord w kategorii "relacja cena - jakość". wino10106#21963
gutro (2010-10-28) Witam wszystkich. Od pewnego czasu odwiedzam owada bardzo regularnie w poszukiwaniu winnych okazji (leira za 6,99 to już historia a ostatnio villa narcisa czy avaniel za 9.99 ) Bardzo rozpaczłem kiedy na pradze płd. znikneły wszystkie zielone butelki. Już pomyślalem że tej jesieni rodacy rozkochali się w białych winach o owocowo kwiatowych aromatach i wykupili całe magazyny za horrendalną kwotę 14,99za butelkę!!!. Nic bardziej mylnego. Po misiącu dodatkowego leżakowania w magazynch Hiszpania znowu gości na półkach ale w takich cenach że trudo uwieżyć. Przecież oni (teoretycznie)sprzedają to cały czas z "+" marżą. Wszyscy tutaj zachwycamy się cenami w owadzie a ja czuję się oszukany kiedy po miesiącu moje ulubione wino kosztuje -25%. Za ile oni kupują te flaszki??? W takim razie te wszystkie podziały typu wino do 30 czy 60 zł nie mają kompletnie sensu. Może Javier Sanz zbankrutował i wyprzedaje majątek? No i jeszcze te uśmieszki znajomych "taaa za 10 zł z Biedronki!?" Można jeszcze zrezygnoać z drukowania gazetki przecież to też by obiżyło cenę. Mimo wszystko czekam na Raoul Clarget za 19.99. A tak na marginesie ceny chablis (i nie tylko) w Polsce są chore. W Bydgoszczy w/w kosztuje 79 PLN. wino10106#21999
sstar (2010-10-28) Bez gazetki mniejsza sprzedaż i wyższa cena, oczywiście teoretycznie;) Choć kto wie? Zapraszam Cię serdecznie Gutro do dopisania jakiegoś wina (może Avaniel? bo chyba nie ma jeszcze w bazie) oraz przede wszystkim do przedstawienia się w wątku: Moje Pierwsze Wino. Jeśli w portugalskich dyskontach regularnie wina kosztują ok. 1E, to można sobie policzyć ile kosztować może wyprodukowanie butelki! Deo kiedyś pisał, że 20E to maks, nawet za Chateau Margaux;) Choć oni gazetki chyba nie wydają;) wino10106#22001
sstar (2010-10-28) Wina z Biedronki to fajny temat do dyskusji, bo wina są dostępne (no chyba, że festiwal minie), dość tanie (tu nie ma wątpliowści) i dość dobre (flaszka flaszce nierówna ale niektóre trzymają poziom) Każdy, no może prawie może spróbować i się wypowiedzieć. wino10106#22002
ducale (2010-10-28) A ja kupiłem tego Grand Cru StE za 29,99 i to najsłabsze wino jakie kupiłem w Biedronce, do zlewu, nie warto jakby 50/50 z wodą wino10106#22007
wein-r (2010-11-03) Ocena: 6 Z tego samego sześciopaku, Narcyz mniej "wonny". To lepiej, ale w kontekście nierówności flaszek z Biedronki to nie wiem czy to dobry zwiastun. Może się pogorszyć (inna partia)? Usta te same, cena ta sama (9,99)... Teraz to dopiero okazja, jeśli ten stan się nie zmieni :). Ocena ze względu na cenę teraz dopiero na 6. Bez tych aromatycznych uniesień, zachwytów i innych dyrdymałów. wino10106#22169
mikpaw (2010-12-12) Ocena: 5 Powtórka po kilku miesiącach. Nadal przypomina SB. Trawa, cytryny. Troszkę ciała, kwasowość, lekka gorycz, posmak kwaśnych jabłek. Dobrze się pije. Natomiast po dniu w lodówce bardzo się zmieniło. "Słodki" aromat, słodki smak. Trochę jak woda z puszki po ananasach, tylko mniej słodyczy. Potem trochę słodycz zanika, ale zostaje takie landrynkowe wrażenie. Chyba już rozumiem, co Deo miał na myśli. Ale dla mnie mimo wszystko na piątkę. Pije się przyjemnie. Dokładam "rodzinną" fotografię Sanzów ;) wino10106#23561
peter (2011-04-11) Ocena: 5 Villa Narcisa ciągle dobra, owocowa i pachnąca. Tym razem poszła do dorsza grenladzkiego zwanego ze względu na kolor skóry czarniakiem (też z Biedronki, ale już bez skóry, mięso bardziej zwarte od bałtyckiego, jasne, dobre) w sosie bearnaise (masło, cytryna, przyprawy). Udane połączenie. @Biedronka
wino10106#27914
star (2011-04-28) Narcystyczny film. Piękny jest ten hiszpański!
wino10106#28513
peyotl (2020-08-28) To były czasy... początki Owada... Se ne vrati... Ale Pan Javier Sanz nadal robi verdejo i właśnie mieliśmy domową degustację. 3 od niego z Ruedy i 1 z Toro. Szoł skradły wprawdzie mini-kanapeczki p. Peyotlowej, ale i wina się spisały. Wygrało El Loco https://www.vinissimus.com/en/wine/el-loco-de-finca-la-colina/ - "muy bueno, estructurado". Ceny w zakresie 42-67, ze znakomitego sklepiku La Vina w Opolu https://studio-b.opole.pl/project/la-vina/
Pozdrawiam wszystkich.
PS. Przyjaciółka spisywała uwagi i było zabawnie, np. "Peytol ma banana w nosie"... Albo odkrywcza notka: "Bardzo dobre białe wino..." (smile) wino10106#530937
star (2020-08-29) Piękne te tapas. Rueda w Lidlu, próbował ktoś? Gulaszowa w mojej ukochanej B(o)udzie pod Śnieżką, fotka Stasiakównej, mnie tam niestety nie było. wino10106#530941