sstar&let (2004-07-26) Ocena: 6 Pite z podstawowym Chianti Classico Felsiny - slabszy aromat: sporo alkoholu, duzo drewna poczatkowo, pieprzu, ale w ustach bardzo fajne: lekkie, z odrobina tanin, zauwazalna koncowka, choc raczej krotkie, koncowka rozmyta, gorzko po bokach jezyka, kwasny poczatek - przyjemna kwasowosc, dobra goryczka w koncowce polaczona z kwasowoscia, bardzo dobre do jedzenia. Wracając do aromatu: alkohol, migdaly, cynamon. Slabszy aromat niz w Chianti Classcio ale w ustach ok.: dluzsze, pieprzne. Po otwarciu (dekantacja:-) mozna wyczuc pizmo, suszone jablko, wisnie, nuty pestkowe, migdalowe, sporo kwasnosci w aromacie. Do picia swietne, momentami jednak alkohol, cos nie najlepiej. Nota 7-6 choc raczej 6. Pite 27-ego ze sstarlet w domu, w porównaniu z normalną Felsiną, jakby się otworzyła, migdały suszona śliwka, pieprz.
mm (2008-10-04) Ocena: 7 Na wina Felsiny warto czekac. Ladny owoc, ale nadal spora ilosc garbnika, ktora pomoze to wino utrzymac jeszcze przez lata. Pilem je z 3l butelki obok wielu win felsiny na miejscu w berardendze. Nie bylo to najlepsze wino degustacji, ale jedno ze starszych i lepiej ulozonych.
Byc moze pan Bienczyk, badz Bonkowski tu zagladaja, dlatego pozwalam sobie na mala dygresje w Ich kierunku: swiatowego pokoju nie jestem w stanie zapewnic, ale magnum Rancie 1990 mozna znalezc u mnie w piwnicy (zreszta magnum fontaloro w tym roczniku tez). Moze sie Panowie kiedys zabierzecie z Andrzejem D. do Poznania to bedzie okazja, zeby to w koncu odkorkowac. wino1027#868