troll (2010-11-12) Ocena: 3 Niestety było zepsute. Spróbowałem zaraz po odkorkowaniu, potem dałem mu odetchnąć ok 1,5 godziny. Zapach zgniły i ziemisty jak to w zepsutych Brunello. Niby można sobie wmówić że przyjemny. Samo wino zrównoważone, gładziutkie, słodycz owoców od razu czuje się na języku. Nic to nie pomaga. Kilka lat temu dałem za to wino 20 euro i pewnie jeszcze raz bym kupił gdybym miał okazję za te same pieniądze, ale przewidywalną cena tego wina w Polsce, gdyby było dostępne, na pewno bym nie zapłacił. @self
troll (2010-11-12) Rocznik trzeba by wprowadzić do bazy, bo nie ma 1975 do wyboru z listy.
...i jego korek: wino10566#22503
A propos Brunello od producentów na B... to Wojtek Bońkowski stwierdził ostatnio, że każdy kiedyś w degustacji w ciemno musi się skompromitować. Ja wybieram (świadomie, a może nie) smaczne wina nowoświatowe, a Wojtek kiedyś z Brunello 1997 wybrał... nie, nie Barbi, to nie byłoby tak źle... Banfi!!!
wino10566#22505
sstar (2010-11-12) Ten malarski efekt to z IPhone'a? wino10566#22507
troll (2010-11-12) Degustacja w ciemno jest kompromitacją sama w sobie. Ja w ciemno poniższego Sauvignona wziął bym chyba za jakiegoś mało pachnącego Muscata ewentualnie: wino10566#22509
Marek Bieńczyk jest podobnego zdania co do degustacji w ciemno. Ostatnio na GPMW2010 zastanawiał się czy zapunktować na Mas la Plana Torresa, wahał się czy nie dać punktów, choć miał świadomość, że nie jest to wino w jego typie. Nie wiem czy się skompromitował, przynajmniej w swoich oczach, nie wiem też co w końcu wybrał:)
wino10566#22510
troll (2010-11-12) Ocena: 7 Tego poniżej (dolny korek) też nikt z wytrawnych biesiadników nie rozgryzł, mimo sporego doświadczenia z tym konkretnym winem. ;-) wino10566#22513
troll (2010-11-12) Tak, to Silex. Oraz nie, to nie iPhone. wino10566#22514
sstar (2010-11-12) A jaki styl w tym skądinąd i gdzieniegdzie upalnym roczniku? Pytam o Maestro Raro. Ja ze swoim miałem pecha. wino10566#22516
sstar (2010-11-12) A San Giusto pyszne? Jaki rocznik? wino10566#22517
troll (2010-11-12) Według mnie było znakomite. Styl typowo felsinowy, czyli sporo kwasu, wciąż bardzo młode i ciemne, beczka trudna do wykrycia. Ciała relatywnie dużo. Percarlo to był albo 2001 albo 2004. Nie pamiętam. Zdania były podzielone; dla mnie słodsze od Raro i gęstsze. Czy lepsze nie wiem. Bardziej widowiskowe, ale to oczywista oczywistość jak się zna wina obu producentów. wino10566#22518
wein-r (2010-11-13) Znakomita nota! Ale styl cokolwiek już znany ;) wino10566#22538