Chanturgue Domaine de la Croix Arpin 2009 Cotes d'Auvergne VDQS Francja Pinot Noir 70% Gamay 30% Alk: 12,00% Kolor: cz Nr 10651 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
|
Inne od Domaine de la Croix Ar..:
| mikpaw (2010-11-28) Ocena: 6 Niespodzianka sprawiona przez kolegę. Dostał z Francji. Wino lokalne, z Owernii i przywiózł poczęstować :) Przed otwarciem zrobiliśmy "śledztwo" w Internecie, co jest w środku i wyszło nam, że Pinot Noir i Gamay. Można otwierać, a dodatkowo Pinota z Chile, ale to zupełnie inna historia. Wracając do Owernii: pierwszy nos owocowy - truskawka, wiśnia - a potem "piwnica, ale czekaj coś dziwna, może piwnica z serami" ;) Kolega stwierdził także "akcenty warzywne".
Siorbiemy sobie spokojnie, żony rozmawiają o problemach macierzyńskich. "Lepiej pachnie niż smakuje, mało pełny smak", hmmmm, nie rozumiem więc zapytałem o co chodzi: "dużo na początku potem gdzieś gaśnie", odparł kumpel (jest znawcą whisky i destylatów, a o winie potrafi powiedzieć sto razy więcej niż ja, może trzeba poćwiczyć z whisky?) Delikatne w smaku, bardzo dobrze się pije, żony chyba rozmawiają o problemach związanych z pijącymi mężami. "Jakby za zimo było w kraju, gdzie powstało - nie jest nagrzane." No tak, westchnąłem. Ale rocznik podobno dobry w całej Europie, staram się bronić doniosłości tej butelki. Smak
niedojrzałej truskawki, kwaskowej, bez słodyczy. Czytamy sobie "Wina Europy", o Owernii, "wina są bardzo żywe" ;) Odprężamy się, przestajemy siorbać. Gadamy o pracy, dzieciach i jutrzejszym meczu. Bardzo fajne wino, co by nie mówić, Francja nie jest zła ;) @France mikpaw (2010-11-28) Ponieważ to chyba pierwsze wino z Owernii w bazie, wypada to chyba uczcić, na przykład kilkoma fotkami. Wino to wytworzył najprawdopodobniej pan Pierre Goigoux w miasteczku/wiosce Chateaugay. Nazwa może niezbyt fortunna, ale na stronach francuskiej Wikimożna zobaczyć jaki ładny zamek mają, a pod nim rośnie sobie pewno winorośl ;) wino10651#23128 mikpaw (2010-11-28) Nie ma to jak mieszanina marketingu i historii: Henryk IV, Ludwik XIV, Claude Monet... Ile w tym prawdy? Pewno jak w większości legend ;) Ale skoro już o historii mowa, to podobno w nowej w książce Normana Daviesa jest rozdział poświęcony Burgundii, może być ciekawie. wino10651#23129 mikpaw (2010-11-28) I na koniec w towarzystwie kolegi z Chile. ;) Ciekawe porównanie to było. Cóż rzec, wino europejskie na pewno było "bardziej subtelne" ;) (ale Pinot z Chile jak najbardziej "pijalny" ;)) wino10651#23130 star (2010-11-28) Nazwa fortunna jak najbardziej. Pani, która zrobiła to wino, zwie się równie fortunnie, a mianowice Madelaine Gay, czyli Wesoła (nie, nie wdówka;) Magda! Prawda, że ładnie? A wesoło jej jest, bo w bodajże 2008 roku została wybrana najlepszym enologiem kraju i to w Szwajcarii, gdzie pewno łatwo nie jest! wino10651#23131 |