Chateau des Jacques Louis Jadot 2002 Moulin a Vent AOC Francja Gamay Cena: 103 Alk: % Kolor: cz Nr 10709 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
marek (2010-12-08) Ocena: 7 Kiedyś na degustacji organizowanej przez wine4you piłem od Jadota Moulin a Vent Chateau des Jacques chyba 2002, to było kilka lat temu. Ale dla mnie to było najlepsze czerwone wino tej degustacji burgundów, lepsze niz Pommard i Nuits Saint Georges też od Jadota. Może jest jeszcze w ofercie, tylko nie wiem czy po 8 latach to wino dalej się 'trzyma". @Wine4you
star (2010-12-08) Mają jeszcze to wino, wg strony importera ciągle w tym samym roczniku, 2002! A to dobry rocznik był. Kosztuje stówkę. Dopisuję więc cenę. Co piszą? Tak jadą: Najlepsze i potencjalnie najbardziej szczodre z win Beaujolais. Wyprodukowane ze szczepu Gamay Noir dającego jasnopurpurową barwę z refleksami fiołków. Pachnie przyjemnie owocami czarnej porzeczki, maliny, śliwki oraz truskawki. Tęgie wino znakomite do baraniny, wołowiny i dziczyzny. Pewno teraz już tych owoców aż tak dużo nie ma w zapachu, w końcu ewolucja jakaś, nowe zapachy powinny się pojawiać. Refleksy i kolor dobrze oddane przez fotkę;) No może z fiołkami niezupełnie, ale pewno pachnie tymi kwiatami;) W sumie to ciekawe czy te fiołki to od owocu czy od beczki? Chyba owocu. Burgundy czasami kwiatowe bywają, co oczywiście o niczym nie przesądza, bo one beczkę widzą przecież. Najepszy opis to rose ancienne, czyli jakaś starodawna róża. Wina od Sylvie Esmonin tak miewają, DRC też chyba, ale to już Bettane tak lewituje;) wino10709#23397
mikpaw (2010-12-08) Ze strony importera, w sekcji Aktualności: "Informujemy, iż strona www.wine4you.pl jest w trakcie przebudowy. Podany asortyment, roczniki i ceny są nieaktualne. W sprawie bieżącej oferty prosimy o kontakt z biurem Wine4you" Data tego wpisu to "Dodano: 17.11.2009" - budowa stron www, to żmudna i ciężka praca, co Administracja tutejsza wie najlepiej ;) Patrząc na zwykłe BV z rocznika 2003, to chyba jest to mocno nieaktualny "asortyment". Tak na marginesie, to zaczynam mieć wrażenie, że importerzy win w Polsce traktują swoich klientów jako "zło konieczne", ale to może tylko moje mylne wrażenie sceptyka i malkontenta. wino10709#23401
marek (2010-12-08) Rzeczywiście jest w ofercie ;-)
musze kupić jedna flaszkę na próbę, jeśli wino dalej tak samo dobrze smakuje to nie omieszkam dokupić więcej ;-)
Aha piłem jeszcze ze 2-3 miesiace temu jakieś Moulin a a Vent rocznik 2005, niestety nie pamiętam producenta. Flaszka kupiona w Centrum Wina w Reducie. Na etykiecie byłą ładny rysunek jakiegoś ptaszka, chyba sójki ;-)
Ta butelka też była bardzo przyzwoita. Tak skłaniam się do opinii że to Beaujolais Cru to może być dla mnie dobra cenowo alternatywa dla droższych burgundów, chociaż szczep w zasadzie inny. wino10709#23402
star (2010-12-08) Też tak myśleliśmy. Zrobiliśmy sobie przeglądową degustację tych cru beaujolais dostępnych w Polsce (dawno to było, mniej win było, ale z pięć flaszek się trafiło) i była rzeź. W Polsce Beaujolais ma złe konotacje (z nuwo!), no i nie może kosztować więcej niż trzy dychy;) Ja kupuję flaszki regularnie. Ostatnio VV Loriona, wcześniej jakieś inne, nie pamiętam;) wino10709#23405