temi (2010-12-11)
Nie wiem czy Pan Naleśniczy tak poważnie o tym XVIII-stym i XIX-stym wieku, ale: 1. Żadna butelka francuskiego wina wcześniejsza niż wiek XX-sty nie miałaby napisów w bilingwie z językiem angielskim. 2. Wystarczy rzut okiem na stylistykę etykietki żeby stwierdzić, iż butelka nie jest wcześniejsza niż XX wiek. 3. Decydujący jest jednak napis na etykiecie: Appellation Bourgogne Controlee: apelacja Bourgogne została powołana do życia w 1937 roku. Zatem butelka nie może być starsza. 4. Co do zbutwiałej etykietki: skoro butelka leżała w piecu, to wiele jej chyba nie trzeba było... Przykro mi, że rozwiewam tę jakże pięknie się rozwijającą historię o butelce z zamierzchłych czasów. Na pocieszenie naprawdę stare butelki: http://www.bbc.co.uk/news/world-europe-11148844
wino10710#23534

pere (2010-12-11)
Mogłoby być to, ale jest białe
wino10710#23535

deo (2010-12-12) Ocena: 4
Rocznik może i dobry, ale wina niedobre
wino10710#23543

troll (2010-12-12)
"Żadna butelka francuskiego wina wcześniejsza niż wiek XX-sty nie miałaby napisów w bilingwie z językiem angielskim."

Skąd ten pomysł? Bordówki to czasem nie miały angielskich etykiet całkiem często? A Sstar to przeca żartował. ;)
wino10710#23546

temi (2010-12-12)
Nie wiem nic o tych bordówkach, ale z tego co pisze ob. Troll rozumiem, że chodzi o eksportową produkcję Bordeaux od końca XVIII wieku prowadzoną przez brytyjskie spółki handlowe. Nigdy nie widziałem takich etykiet, ale z tego co pisze wynika, że są to etykiety ANGIELSKIE a nie BILINGWICZNE. Skądinąd słabo to sobie wyobrażam, bo z etykiet bordoskich z XIX wieku, jakie dane mi było ujrzeć zobaczyć żadna nie zawierała nic więcej ponad nazwę posiadłości i rocznik.
wino10710#23558

on (2011-06-20)
wine is very old.i hope y have lots many
wino10710#30547

peyotl (2011-06-21)
Wdzięczna żono, podaj nr komórki. Wszystko wytłumaczę i pokażę.
wino10710#30563