star (2010-12-09) Ocena: 0 No to mamy zapowiedzianą zagadkę. Do odgadnięcia producent (to łatwe!) oraz rocznik wina bazowego dla tego nierocznikowego szampana. Ciekawe czy komuś się uda:) Berek! @Caves Auge
temi (2010-12-09) Z każdą zagadką jest tak, że ktoś musi zacząć. Ja to bym powiedział, że to tak z wyglądu Billecart-Salmon jakiś (no chyba że te butelki w tyle to ma być to samo, ale chyba nie, bo rozumiem, że Pan Nadleśniczy na degustacji bawił, gdzie szampan szampana gonił). A rocznik? Cóż... Skoro to pokaz nowalijek raczej a nie zupełnych staroci to strzelałbym że 2005, bo ponoć niezły.
wino10712#23456
star (2010-12-09) Billecart Salmon to nie jest, choć właśnie on obok Deutza polecany jest w RVF. Słabo tuzy: Charles Heidsieck (czasem robi malo;) i Bollinger (robi nie tak znowu dużo jak Bond;).
Co do rocznika, to muszę się przyznać, że odpowiedzi nie znam, liczyłem na rozszyfrowanie numeru:) Jeśli dobrze domyślam się rocznika (co nie jest pewne) to nie jest to piątka:)
wino10712#23457
star (2010-12-09) Może podpowiem producenta. Ten gościu co je teraz wołowinę właśnie go reprezentuje:) wino10712#23466
temi (2010-12-09) Jeżeli zagadka jest dla kompletnych półgłówków - takich jak ja - to jest to Deutz, co żem od razu domniemywał, bo na butelce w tle na pierwszym zdjęciu jest jak wół na sreberku napisane (Myślałem, że to tak dla zmyłki, że to inne stoisko, i że trzeba bardziej koncepcyjnie, więc stąd żem tego Billecarta-Salmona wyciągnął...).
Co do rocznika podstawowego to nie rozumiem jak Pan Nadleśniczy chce zwycięzcę ogłosić, skoro sam przyznaje, że nie zna odpowiedzi. A z numerków na szyjce to ja mogę równie dobrze strzelać, że w listopadzie 2001 zabutelkowane albo 18-ego lipca 2010, ale to takie wróżenie z fusów, a Andrzejki już za nami. wino10712#23475
mdcc (2010-12-09) @ temi : a dlaczego to niby brak znajomości rozwiązania miałby przeszkodzić Panu Leśniczemu w wskazaniu zwyciężcy!? Przecież zwyciężcą będzie ten, który najbardziej na to zasłużył... np. właściwym nastawieniem ;-) wino10712#23476
temi (2010-12-09) A, jeżeli chodzi o nastawienie, to ja jużem wygrał: szampana osobiście nie znoszę (sic!), ale "dla paddzierżanija razgawora", jak mawiają nasi wschodni sąsiedzi, od wczoraj zachodzę w głowę, o co tu chodzi i różne rozwiązania proponuję, żeby Panu Leśniczemu nie było smutno, iże się nikt jego zagadką nie zainteresował... wino10712#23477
mdcc (2010-12-09) Zrozumiałem zagadkę! Wino bazowe jest 1871 roku! Jakby co, to proszę mojemu prawnikowi udowodnić, że nie! wino10712#23481
star (2010-12-10) A jednak (jak stwierdzili goście z kabaretu Mru Mru, gdy przyparty do muru [jakby Niemcy Cię gonili... z psami] Szymon Majewski przyznał, że wolałby Panią Gronkiewicz Walc, niż Panią Senyszyn;)! A jednak to Deutz! Przy tym stoliku się nie degustowało, jadło się wołowinę i szampana się piło;) Dlatego flaszek więcej. Zresztą nie jest pewne, że wszystkie takie same;) Pozostało odszyfrowanie tajemniczego numeru (może na stronie Deutza piszą;).
wino10712#23516
temi (2010-12-10) Obawiam się, że rozczaruję SzP. Leśniczego (zresztą Nad-). Szampany i owszem mają tajemniczy numer zwany "le numéro d'immatriculation et de contrôle" wydawany przez szacowny CIVC (Comité Interprofessionnel du Vin de Champagne), ale to na etykiecie. Numer na szyjce, jak podejrzewam, jest banalnym numerem seryjnym. Przejrzałem kilka butelek francuskiego wina i na jednej znalazłem coś "w podobie": na opakowaniu korka, takim samym komputerowym czarnym pismem, czytam: w pierwszej linii 16:07, w drugiej: L 287101. Butelka ta, to Bourgogne Chardonnay Reine Pedauque 2008 w Blue City na kiermaszu win Cavista w zeszłym miesiącu nabyta. Jakby szukać rocznika, trzeba by przyjąć, że Francuzi tu i ówdzie zer nie uznają, i że 28 = 2(00)8. Tylko że w kodzie na Deutzu owym nie ma dwójki, więc cała owa błyskotliwa konstrukcja o kant d... potłuc (przepraszam za wulgaryzm, ale tak moja Babcia nieboszczka mawiała, a zmarły rzecz święta).
Ja w każdym razie białą flagę wywieszam i idę się zająć czymś bardziej pożytecznym. Wina się napiję...
wino10712#23518