Chateau d'Osmond Cru Artisan Philippe Tressol 2008 Haut Medoc AOC Francja Cabernet Sauvignon (50%) Mertlot (35%) Cabernet Franc (8%) Petit Verdot (7%) Cena: 45 Alk: 12,50% Kolor: cz Nr 10790 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
Inne od Philippe Tressol:
mkonwicki (2010-12-18) Ocena: 6 Prostota. Czarna porzeczka, może jeżyny, w tle anyżek. Konkretne, ale dobrze się pije (mało alko...), nieskomplikowane, utemperowane. Słaba 6. Cena domniemana, ale chyba dość prawdopodobna.
O producencie znalazłem tylko takie info:
Chateau d'Osmond is a small property, owned by Philippe Tressol, situated just West of the village of Cissac-Medoc in the Haut-Medoc appellation. This region of the Haut-Medoc lies to the West of Pauillac and St. Estephe, and this tiny part of the Haut-Medoc is the home of a number of highly rated estates.
Soil conditions here are primarily gravel, though not quite as dense as the four leading appellations of Margaux. St. Julien, Pauillac and St. Estephe. Nonetheless the soil is more than suitable for growing Cabernet and Merlot.
Just over 7 Hectares in size, the vineyards are planted to 50% Cabernet Sauvignon, 35% Merlot, 8% Cabernet Franc and 7% Petit Verdot. Production is just over 3,600 cases annually. The wines are aged in oak barrels, 20% of which are new each year. Tressol's vineyards are quite young, just over a decade in age, and each successive years seems to produce more depth in his wines. This is a property that shows excellent promise.
Kradzione z www.thewinecellar.ab.ca @MJA/Leclerc
star (2014-05-21) Wojtek Bońkowski na WI (pralinka)Oto butelka, która na równi z największymi hitami bordoskim Lidla wprowadzi nas w ten świat. Bardzo skoncentrowany, mięsisty Cabernet Sauvignon z mocarnymi garbnikami, wymaga kilku godzin oddychania w karafce, a najlepiej pozostawienia w otwartej butelce na drugi dzień. Wtedy wypełnia się nutami śliwek, wiśni, czarnych porzeczek, z lekko ziołowym niuansem. Wino sycące, kieliszek praktycznie wystarcza za obiad; alkohol rocznika 2009 rozgrzewa, grafitowe garbniki Caberneta chłodzą. Picie Cissaka to jak czytanie książki. Polecam, duża klasa, a mimo wysokiej ceny 110 zł i tak wychodzi taniej niż grand cru classé.... Moim zdaniem ten Cissac jest na tym samym poziomie co Pédesclaux 2009, który w Lidlu kosztował 149 zł (nie dyskutuję teraz o przecenach), więc na pewno nie jest to. „cena z kosmosu”, chociaż zgadzam się, że Bordeaux na tym poziomie są drogie. wino10790#50408