Trapets Domaine Tapet 2006 Gevrey Chambertin AOC Francja Pinot Noir Cena: 120 Alk: 13,00% Kolor: cz Nr 11102 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
Inne od Domaine Tapet:
star (2011-02-10) Ocena: 7 Bardzo dobre żewre. Nie śmierdzi jak wielki burgund, smaczne jest zwyczajnie. Brawo!
Teraz będzie poezja, czyli notka;) Zanim to jednak nastąpi to trochę zgadywania w ciemno.
Prawie jak w dowcipie, czy zdarzyło się panu pomylić bordo z burgundem. Ależ nie!
Skądże. Od dziś rana. No więc w ciemno to wino kojarzyło mi aromatycznie się z loarskim cabernetem (franc),
na grafitowo (pewno przez dojrzewanie w beczce, mało owocowej ekspresji, nie wiem czy o ołówki mi chodziło, czy o jakieś perfumy, czy słodyczy odrobinę),
potem wietrzyłem merlota (przez
jakieś pomidorowe nuty, pomidorowy sok dokładniej), w końcu do głowy przyszła porzeczka (ale jaka? raczej czerwona).
W końcu się dowiedzieliśmy, że to pinot noir z gevrey chambertin. W sumie pasowało, bo jednak gevrey jak na pinota
zwykle mocniej zbudowane, beczką śmielej traktowane, uchodzi za męską twarz burgundii. Wracając na ziemię. Kwasowość
trzyma to wino w kupie, pachnie ładnie, bez "burgundzkiego klimatu". Naprawdę dobre i to po świetnym Sociando.
Usta grafitowo (pewno jakieś takie posmaki, choć ołówka dawno nie obgryzałem;) A propos dojrzewania burgundów to widać,
że pięć lat mu wystarczyło, choć wydaje mi się, że wcześniej też było pijalne.
@Chai Bar, Bruksela
star (2011-02-10) Co piszą Bettane z Desseauvem? Ano, że Jean Louis Trapet ma żonę z Alzacji. Zwie się ona Andree i też jest winniczką
(znaczy winiarką), wyrosła w tradycji alzackiej. Biodynamizują na całego, na szczęście czysto, schludnie i estetycznie.
Piszą, że gleby odżyły i wina wyrażają terroir. Nie znam się na burgundzkim terroir,
ale nasza flaszka była technologicznie bez zarzutu. Rocznik 2006 Jean Louis celowo zmiękczył (jak to się robi, mikroutlenianie?)
aby oddać prawdę o roczniku (co to za prawda? że słabszy niż piątka?), a sposób dojrzewania (ewolucji) jego flaszek pokazało, że miał rację.
Więcej finezji, mniej winnego (vinosite) charaktetu podobno. Próbki 2007 jakieś słabe, zmęczone, więc B&D ich nie ocenili, poczekają.
Oceny dla szóstek przyzwoite: Chapelle Chambertin GC piętnaście, Gevrey Chambertin Clos Prieur piętnaście i pół, Latricieres Chambertin GC
szesnaście i pół. Marzą mi się degustacje żewrejów i szamboli (szowinistyczne;), jak już z mąraszetami w Bziku się obromimy;) A tymczasem o Gevrey znowu grafomański tekst popełniłem. wino11102#25855
mkonwicki (2011-02-10) Ocena: 7 Miało śmierdzieć i wymagać długiej dekantacji. Żona została wysłana na front walki z burgundzkim smrodem, a tu nic. Nastraszony przez Wina Europy, że to śmierdząca, dziwaczna biodynamika byłem nastawiony może trochę sceptycznie. Żona przelewała wino do dekantera, potem szybko do butelki, bo bałem się, że skoro nie śmierdzi, to może szybko zdechnie...Wino okazało się być całkiem "łatwe", smaczne, dobrze pachnące. Żadnych tam fanaberii. Soczyste, malinowe, fajna kwasowość zgrana z owocem, ciut słodkawe w finiszu. Wszystko bardzo dobrze trzymało się kupy (ale kupy nie było...), smacznie bardzo. Zapisałem, że 6-7, połówek (jeszcze) nie ma, postanowienie noworoczne było: dawać wyższe noty, no to dam siedem, ale z minusem. Poza tym ostatnio mam ochotę na pinoty po prostu. Smakują. wino11102#25886
star (2011-12-19) O dojrzewaniu... nie tylko burgundów, w Grains Nobles robią poświęconą temu tematowi degustację. Przy okazji warto odnotować sobie kilka nazwisk, Michel Bettane poleca:
2002 Champagne Bollinger Grande Année, 1982 Champagne Bollinger Grande Année, 2008 Moulin à Vent de Forétal, 2005 Moulin à Vent Clos du Moulin à Vent Labruyère Propriétaire, 1997 Moulin à Vent Clos de la Roche Château des Jacques, 1991 Moulin à Vent Château de la Bruyère Quinson P&F, Coteaux Champennois Aÿ Goutorbe, Coteaux Champennois Ambonnay Egly-Ouriet, 2009 Irancy Veaupessiot Anita, Jean-Pierre er Stéphanie Colinot, 2003 Irancy Les Mazelots Anita, Jean-Pierre er Stéphanie Colinot, 2009 Pommard 1er cru Les Argillières Lejeune, 1997 Pommard 1er cru Les Pézerolles de Montille, 1990 Pommard Les Vignots Domaine Leroy, 1988 Pommard 1er cru Jean-Marc Boillot, 1934 Pommard GMA, 2009 Nuits Saint-Georges 1er cru Les Procès David Duband, 2007 Nuits Saint-Georges 1er cru Clos de la Maréchale Jacques-Frédéric Mugnier, 1995 Nuits Saint-Georges 1er cru J. Confuron Cotetidot, 1989 Nuits Saint-Georges 1er cru Les Saint-Georges Georges Chicotot, 2009 Chambolle Musigny 1er cru Lécheneaut, 1989 Chambolle Musigny 1er cru La Combe d’Orveaux Clavelier & Fils, 1966 Chambolle Musigny 1er cru Les Vignes du Château Grivelet, 2003 Chenas Quartz Piron et Lafont, 2005 Côte Rôtie La Germine Benjamin et David Duclaux, 2001 Côte Rôtie Jamet, 1978 Côte Rôtie La Landonne E. Guigal. wino11102#37011