star (2011-03-23) Ocena: 7 Fajne, kwaśne, dobre. Sześć plus, siedem. Cena i miejsce zakupu, jak i skład wina, z rocznika 1997 skopiowana, nie wiem czy mają nowe roczniki u Likusa, w Vinotece 13. PS. Wieści z Torunia. Już nie jeden winny klub, jak kiedyś, gdy z Andrzejem Daszkiewiczem Poggio Granoni 1997 w klubie golfowym próbowaliśmy (nieźle się grało na koniec imprezy, że też nikt kijem nie dostał;), a trzy (cztery?) są kluby winne w Toruniu, dwa, a może i trzy przy sklepie na Szosie Chełmińskiej, a jeden offowy. Wracając do Poggio Granoni 1999, to ktoś rzucił (mam nadzieję, że o tym winie, a nie kolejnym;), że dobre, bez histerii, czyli pewno szóstka. Może ktoś się przyzna, kto to powiedział. Pasuje mi do Rurale;) @Vinoteka13, Likus
deo (2011-03-23) W kontekście poprzednio pitych win to miało mniej wszystkiego, ale piło się je świetnie, może dlatego, że w końcu można było nie wczuwać się, nie analizować, tylko po prostu się napić. Pewnie stąd słowa o braku histerii, pod którymi się podpisuję niezależnie od tego, kto je powiedział. Czy histeria będzie nowym słowem - kluczem, zastępującym odchodzącą mineralność i spalone już na starcie (On temu winien) wibrowanie?
Miejsce zakupu - Enoteca Tre Bicchieri, cena za magnum - 160 zł, ale kilka lat temu. Nawiasem mówiąc, teraz to wino produkują również w normalnych butelkach, wtedy jeszcze nie (tylko w magnum). wino11354#27337
mikpaw (2011-03-23) Ocena: 7 W pełni zgadzam się z Deo. Piłem to wino "dość późno" i bardziej pochłonięty byłem rozmową niż winem. Ale nie odstawało od pozostałych toskanów lat 90-tych. Spokojnie można dać siedem. :) wino11354#27339