albuquerque (2011-03-28) Ocena: 6 Dłuższy czas zastanawiałem się jakie wino mam tym razem nabyć do duszonego indyka przygotowywanego przez moją mamę na specjalne okazje. Z pomocą przyszli mi Brazylijczycy, którzy przywieźli swoje wina na specjalną prezentację/degustację, a którą miałem przyjemność i zaszczyt organizować w ramach mojego zakładu pracy:-) i MW.
Wybrałem Chardonnay Virtude 2009 od znanego nam Saltona (Talento 2004 zdobył srebrny medal MW w 2010). Winogrona uprawiane są na piaszczystych glebach winnicy leżącej na wysokości 300-400 m nad poziomem morza. Zbiór ręczny. Wino dojrzewało przez 6 miesięcy w nowych beczkach z dębu francuskiego i amerykańskiego (50/50)
W nosie przyjemne, acz dość powściągliwe. Wyczuwalne aromaty owoców taki jak ananas, zielone jabłko, trochę melona, orzechów – wszystko w alkoholowej zasmażce. Beczka wyczuwalna, ale w miarę okiełznana.
W ustach orzeźwiająca kwaskowość oraz fajna owocowość. Wino jeszcze nie do końca zrównoważone. Wyczuwalny alkohol. Potrzebuje czasu. Niemniej jednak bardzo dobrze się harmonizowało z duszonym indykiem, który w tym roku był wręcz transcedentalny. Mamo pojechałaś na maksa!
Myślę, iż Virtude 2009 wręcz prosi się o jedzenie, bo z nim może wzbudzić fajne emocje.
star (2011-03-28) Musiałem się przekonać po ile stoi dolar brazylijski:) Wg tej strony wpisałem cenę. Co tam piszą? wino11387#27426
star (2011-03-28) O Saltonie pisał TPB w MW Brazylia Pequeno Paraiso Italiano: Salton rozpoczął też pracę nad białym winem wysokiej klasy, Chardonnay Virtude. Już zabutelkowany rocznik 2008 pokazał dobrą strukturę i kwasowość, ale na tym etapie jest przytłumiony dębem. Degustowany z beczki 2009 pokazuje bardzo dobrą równowagę między słodyczą owocu i kwasowością, ma też naprawdę ładny kręgosłup. Warto obserwować. Brawo Albuquerque, że okiełznałeś beczkę, co się TPB nie udało;) U importera Saltona, czyli Winobrasil.pl tego akurat nie ma, ale są inne Chardonnay, od Saltona jest Ewidence (przez w!), ale to musujące jest. wino11387#27429
albuquerque (2011-03-28) Jeżeli chodzi o nos to moje spostrzeżenia zostały uzupełnione jeszcze o aromaty miodu, masła, wanilii, kokosów oraz nut mineralnych. Dobra kwasowość i równowaga Mnie osobiście równowagi na tym etapie trochę brakowało. Natomiast beczka była całkiem ok w przeciwieństwie do alkoholu. Myślę, iż za 2-3 lata już możemy mieć do czynienia z poważnym winem z Ameryki Południowej.
p.s. A jak moje Dadivas? wino11387#27447
mikpaw (2011-03-29) @Star: Podobno we Wrocławiu pojawił się jakiś sklep z winami z Brazylii. Wiesz coś o tym? wino11387#27483
star (2011-03-29) Dawidas czeka na wpis, jestem przy czwartym winie wieczoru, a win jest 20:-)
Nie wiem nic o brazylijskim sklepie we Wrocławiu:-(