star (2011-03-30) Ocena: 5 Podczas gdy Berg Vogelsang 2007 GruVe świsnął koło ucha jak rzucony kamień, ten Riesling GruVe nie wiedzieć czemu udawał, owocowością GruVe naśladował, prawie, że muszkatowy był. Za nazwę osiem się należy punktów. Dość gorzkawy, mało świeży. Pachnie ostro, pieprznie, jak GruVe pachnie. Może mi o limonkę chodziło, grapefruit w zapachu, ale to teraz sobie tak zgaduję. Ocena pięć plus odnotowana. Wpisuję Centrum Wina, choć z zachodu do nas przybyło bezpośrednio. Cena z fantazji. @Centrum Wina
mkonwicki (2011-03-30) Ocena: 5 Kombinowałem czy to pachniało, kombinowałem i wykombinowałem: płynem do zmywania! Nie wiem jakim konkretnie, ale jakimś na pewno. Poza tym kwiaty jakieś, smaczne wino, nie smakuje już jak płyn na szczęście. Proste i krótkie. Więcej niż pięć nie dam, ale to takie pozytywne pięć. wino11391#27525
wampiro (2011-03-30) Ocena: 6 Sstar cena trafiona w dyszkę, również na tzw. zachodzie, choć już nie dzikim. Powiem tak notka degustacyjna na miejscy (tj. zachodzie) - W nosie pieczone jabłka, pulpa jabłokowa, w ustach lekko utlenione, spora kwasowość, gruszki w zalewie (jakiej nie zanotowałem), sporo ciała ale krótkie. Wyjątkwo świeże smaczne codzienne wino. Powiem tak na spotkaniu w Wawie niewiele z tego odnalazłem. @Mprice Austria
wino11391#27526
wein-r (2011-03-31) Ocena: 5 Landrynowy owoc, co wadą tego wina nie było, i świeżość, radość, prostolinijność. Użyteczne wino na co dzień. I cena nie najgorsza, choć chciało by się za mniej... Ale rozumiem, Bründlmayer to firma wymagająca, również cenowo. Jestem za! 5+ wino11391#27543
star (2011-08-16) Czy Loiser Berg (2003) to ta sama linia co Berg Vogelsang (2007), obydwa GruVe. wino11391#32420