Dead Arm D'Arenberg 2005 McLaren Vale Region Australia Shiraz Cena: 140 Alk: 15,00% Kolor: cz Nr 11402 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
|
Inne od D''Arenberg: The Peppermit Paddock NV Mc La..
Stump Jump 2011 Mc Laren Vale ..
Stump Jump 2006 Mc Laren Vale G..
The Money Spider 2005 McLaren V..
The Money Spider 2004 McLaren V..
Custodian 2002 McLaren Vale Gr..
Noble Wine 2001 Mc Laren Vale R..
| star (2011-03-31) Ocena: 6 Wino z gatunku kontrowersyjne. Prawie 20 punktów różnicy w ocenie RP i WS, więc gdy będąc w Pradze, przypadkiem je napotkałem, musiałem je kupić. Opowiedzieć się po którejś stronie mocy? Piętnastoprocentowej! Naprawdę trudne zadanie. Dwie twarze pokazało. Znowu dwa dni się zeszło. Najpierw w Enotece Polskiej fajne się nawet zdawało. Lud je kupił. Kwas je ratował, przed czekoladową stroną mocy, świeżości dodawał, choć już wydawał się lekko odstawać od reszty, sztucznością trącił. Taki składak jak ktoś ostatnio powiedział. Niby wszystkie elementy są, a czegoś brakuje, co by zespoliło je do kupy. Historia z Dead Arm, czyli obumierającą winoroślą marketingowo pewno nośna. Jedną nogą w grobie ta winorośl ponoć stoi, no i drugiego dnia dziewczyny stwierdziły, że owszem czuć ten chłód i grobową nutę, rozpadło się nieco, garbnik stracił nieco na mocy, kwasu ciągle dużo, jednak siłowo i niezbyt przyjemnie, zjechać by się je chciało, objechać porządnie, żeby takich numerów nie wycinało na przyszłość. Szóstka overall nie czyni mu krzywdy, dnia pierwszego byłbym nawet skłonny na siódemkę się zagalopować, drugiego w dół pojechałem. Profil producenta od doktora na deser. @Monarch/Galeria Wina
star (2011-03-31) Do obiektywności sądów nie roszczę sobie pretensji. Piszę jak/co czuję i tyle. Ma to oczywiście wady, ma pewno zalety. Co mam zrobić jak zostanie we flaszce trochę? Wylać? Nie opisywać? Dla mnie to zawsze ciekawe jak się wino zmieni, jak się zmienię ja, bo przecież nie jest jasne co się bardziej zmieniło;) Staram się jedynie relacjonować i w miarę uczciwie wino opisać, na podstawie wrażeń, a czasem także odnosząc się do innych win, czy doświadczeń. Wracając do wina, to masz rację, pisząc, że większości się podobało, choć Markiz krzywił się nieco, o burgundach pewno marząc:) wino11402#27559 ducale (2011-03-31) Musisz dawac dwie oceny 1. podczas właściwej degustacji 2. następnego dnia.Nie wiem czy następnego dnia podnosisz oceny winom słabszym a obnizasz lepszym :))
burgudny ,burgundy wiem domyślam się intencji Markiza ale tego nie da sie porównac wino11402#27561 star (2011-03-31) Ocena: 7 Proszę bardzo:) Dnia pierwszego tak to leciało: jak port(o) głębokie, długie, męczące nieco, kwas jest gorycz, czekolada, fajne, alko, nie jest słodkie, a jest kwaśne, ładnie pachnie. No to tyle z grubsza. Ocena sześć/siedem. Tanzer dał 93/92 punkty, Parker 95, WS 77, ale kto konkretnie nie wiem? Potem jeszcze zanotowałem, że eleganckie, choć krótkawe, dokwasili i w porzo jest;) Alkohol nie wybija, choć poszli(śmy) w alko. Wcześniej gewurc na podobnym poziomie alkoholu był. Jeszcze jakiś mentol oprócz czekolady w nosie, freshmaker;) A Markiz coś mówił, z czym się odrobinę zgodziłem, że ta kwasowość taka odklejona jest od reszty. Ciekawe czy dokwaszali? wino11402#27562 star (2011-03-31) Jako rzecze Junior: 95 points Robert Parker: "D’Arenberg’s most famous wine is its flagship, The Dead Arm Shiraz. The 2005 The Dead Arm Shiraz is sourced from ancient head-pruned vines. It was aged for 22 months in a mix of new and used French and American oak. It is opaque purple/black with an expansive perfume of toast, smoke, spice box, mineral, pencil lead, tar, licorice, blueberry, and blackberry. Full-bodied, opulent, and super-concentrated, this structured, lengthy wine will benefit from 3-5 years of cellaring and drink well through 2025." 93 points Stephen Tanzer's International Wine Cellar: " Inky violet. Vibrant, perfumed nose melds blackberry, cassis, kirsch, licorice and dried flowers. On the palate, this shiraz shows an intriguing mix of sweet dark fruit flavors and firmer earth and mineral notes, with big but supple tannins contributing structure. The palate-staining finish features notes of bitter cherry, cured tobacco and high-octane chocolate. Nothing obvious here" (July/Aug 2007). Jakoś na KLWines przemilczają wstydliwą ocenę WS;) Od zaplecza tak się prezentuje. Fajna historia z tymi krzakami. Widać, że zwiedzała Londyn i Pragę ta flaszka, a i tak taniej niż u nas wyszło kilka dyszek. wino11402#27563 star (2011-03-31) Tu zaś widać, że generalnie Robert lubi to wino bardziej niż inni, zaś na Vinopedii odnotowano wstydliwe 77 WS. Myślałem, że to błąd, ale Wein.r sprawdził i potwierdził, że to 77, a nie 87. Przesadzili, choć jak próbowałem drugiego dnia to mogłem ich trochę zrozumieć. Dziewczyny odmówiły spróbowania drugiego kieliszka, jak to dziewczyny;) wino11402#27564 cerretalto (2011-03-31) Ocena: 7 Mnie się podobało mimo pewnego rozjechania czy rozklejania - porządne, hedonistyczne wino do picia teraz. Prawie 7.
Cytat z WS. Issue: Oct 15, 2008. Has some ripe fruit, but the gamy, slightly bitter flavors get to be a bit too much. 5,000 cases imported. –HS. Inne roczniki tego samego wina dostały:
93: 1998, 2000
92: 1995, 1996, 2002
91: 1997, 1999, 2006
86-88: 2003, 2004, 2001
Czyli to nie to że WS tego wina nie lubi, pewnie po prostu trafili na marny karton. wino11402#27565 star (2011-03-31) Ocena: 4 No właśnie drugiego dnia pięknie to ono nie pachniało, a kwas z gorzkością jakoś raził, tak, że dziewczyny pouciekały. Ja walczyłem do końca, ale serca dla tego wina nie miałem, a że już wcześniej było lekkopółkrótkie i dodatkowo po dniu straciło na sile, więc się to wszystko jakoś tak rozjechało. Spokojnie niedobre;) Ja może bym naciągnął na piątkę, ale sam go nie piłem więc w imieniu wszystkich co dotrwali do dnia drugiego przy tej flaszce nota cztery jak w mordę. Gamy (to od dziczyzny, a nie gamay;) może i nie było, ale tak super to też już nie pachniało raczej. No i mamy kontrowersję;) Tak więc rozumiem i opinię RP, ale także WS. Ciekawe jak je widział GP i ile by dał punktów, bo przecież pisał, że w porównaniu z Amon Ra ten Dead Arm wysiada: Dead Arm (parokrotnie i słabuje ono);) wino11402#27571 star (2011-03-31) Kto to jest HS z Wine Spectatora? Bo to on był temu winny;) wino11402#27572 gp (2011-03-31) Harvey Steiman wino11402#27574 star (2011-03-31) Czy Steiman rozumie Shiraz/Syrah? Czy tak samo jak Suckling Sangiovese;)? wino11402#27575 cerretalto (2011-03-31) Jancis piła to wino też w 2008 i miała wątpliwosci czy się w końcu ułoży w satysfakcjonującą całość. Dała 15.5 co jest dość średnią oceną u niej (najlepsza ocena dla tego wina z innych roczników to było 17 lub 17.5). wino11402#27576 mkonwicki (2011-03-31) Ocena: 6 Dobre było. Jedno z lepszych tego wieczoru. Zanotowałem tak: ciekawie pachnie, migdały, takie gorzkie, drewno, czereśnie, ciekawe, żywe, lekko gorzkawe, ale to nie przeszkadza, gorzkość taka likierowa, w fajnym kontekście, zioła na finiszu, przyjemne taniny. Zapisałem, że sześc plus. wino11402#27577 wampiro (2011-03-31) Ocena: 7 Potwierdzam - również w mojej ocenie jedno z najlepszych win wieczoru. Zdecydowanie opowiadałem się po stronie wyższej oceny z rozrzutu profesjonalistów (WS,RP). Choć nie robiłem notatek, to pamiętam tyle, że bardzo świeży krągły owoc, trochę puste w (z term. muzycznej) rejestrach średnich, krągłe, gładkie, "porządne" wino. wino11402#27580 star (2017-08-11) Etykieta raz jeszcze. wino11402#529331
|