rurale (2011-04-01) Ocena: 4 Niefajne dolcetto. Kwaśne, rozbite, drapiące. Za ostre. Może trafione, nie wiem. Miała być czekolada, ale nie znalazłem jej śladu. Żałuję bo jestem łasy na słodycze. Nawet etykieta nie pomogła:) @Mair Mair
rurale (2011-04-02) Znalazłem polskiego importera win od Abbony. Niestety ceny tych flaszek szybują jak chińskie lampiony. wino11408#27640
star (2011-04-02) Barbera Casaret, którą mnie Winersch poczęstował i Barbaresco Faset, którą w tawernie Pane e Vino w Cortonie próbowałem, bardzo mi smakowały. Może warto więc spróbować? Z piemonckich klimatów polecam też Serradenari, ostatnio testowane, bo tanie i dobre, kontaktować trzeba się mejlowo z Enoteką Tre Bicchieri. wino11408#27643
star (2012-06-07) Marek Bieńczyk trafił do Marziano Abbony i zauroczył się winami oraz pejzażem, choć raczej w odwrotnej kolejności jak można przeczytać: Zapewne i ten widok na Alpy, i ten wielki podjazd pod winiarnię, będący sam w sobie tarasem widokowym, wreszcie sama architektura, przestronna, przejrzysta, ażurowa – w każdym razie poczułem urzeczenie. Wina smakowały świetnie, uderzały nadzwyczajną energią owocu, w przypadku dolcetto podanego wprost na dłoni, w przypadku barolo wyzierającego po paru latach spod dębowej otoczki. Te same barolo, próbowaneparę godzin wcześniej, w ciemno, w anonimowej sali, wśród innych win, smakowały inaczej. Context matters. Photo Abbona.com. wino11408#41686