star (2011-04-13) Ocena: 6 To miała być przejściówka między Pinotami, a Nebbiolo, bo do tych właśnie odmian porównywane jest Nerello. Pachnie rzeczywiście (komuś?) jak Nebbiolo. W smaku miękkie takie, zadziwiająco, bo torpedy się spodziewałe, że z butów wysadza;) Przyjemne, nawet bardzo przyjemne. Ale nieco krótkie, wg MM nieco gorzkie i zmusowało na końcu. Słodycz i pikanteria, ktoś rzucił. Chemiczny posmak, gorzki. Lekko słodkawe jest. Ocena sześć. Równa. Cena też, choć być może nieco mniej/więcej zapłaciłem. Warto spróbować, choćby aby się przekonać jakimi winami zachwyca się Jancis Robinson. Bo do tanga trzeba dwojga i tyle ich widzieli... @Enoteca Tre Bicchieri
futrzak (2011-04-13) Szkoda, że tak szybko musieliśmy wyjść, bo zupełnie tego wina nie pamietam - piliśmy w pośpiechu.....