reuptake (2011-05-11) Ocena: 6 To musiał być chłodny rok w Palatynacie. Wytrawny riesling a tylko 11% alkoholu. I bez żartów z tym wytrawny: cukru tam ze świecą szukać. Zaskakująco głęboka barwa, ale zbudowany lekko, w ustach lokalny kamień pachnący lokalnym kamieniem, limonki. Nie wpasował się w szparagi z sosem z sezamu, ale jest to bardzo dobre wino. W „Winach Europy” piszą o takich winach „protestanckie”. Tzn. chyba o takich. Oschłe nieco, wycofane. Niedogrzane lekko. Z plasterkiem cytryny, ani wstrząśnięte, ani zmieszane. Jakby Ren wpadał do Loary albo jakby Riesling puścił się z Melon de Bourgogne. Dostanie szóstkę z minusem. @Vinexus
star (2011-05-11) Na razie zapomniałem niemieckiego w gębie, znaczy Weingut i O umlaut i już się widzą. wino11647#29178
reuptake (2011-05-11) Dobrze, ze zalinkowałeś, bo po linkach do kłębka, przeczytałem to http://winogranie.blog.pl/komentarze/index.php?nid=13628533 i coś w tym jest (choć to inny rocznik i nie Kabinett). Też trochę dziwnej pustki i zadziwiający kompletny brak cukru przy niskim alkoholu. Ale, sprawdziłem, w 2009 już to samo wino ma 12,5%. wino11647#29182
reuptake (2011-05-12) Oraz większość tego, co została, wylała się w lodówce przez nieszczelny korek. Jest super. wino11647#29246
star (2019-07-26) Hansjorg się kłania (pralinka) wino11647#530238