peyotl (2011-06-15) Ocena: 7 Na razie się nie wypowiem, bo zakochani idealizują obiekt. Liczę na wrażenia współdegustatorów. Azienda Vitivinicola Prima Terra to spółka założona przez Waltera de Batte z dwoma innymi panami. Wino jest VdT na podobnej zasadzie jak tzw. supertoskany.
@Wytwórnia w Riomaggiore
peyotl (2011-06-15) Tymczasem dołożę jedną z winnic Waltera - ponad miasteczkiem Vernazza. Gdy tamtędy wędrowaliśmy, jeszcze nie wiedziałem, że to jego. wino11820#30325
reuptake (2011-06-15) Ocena: 6 Chciałbym podzielić Twój entuzjazm. Ale nie potrafię. Dam 6, na zgodę. Bo dobre wino, na tle tego białego. wino11820#30327
wein-r (2011-06-16) Ocena: 5 A ja miałem czas na wąchanie. Trafiło mi się prawie ( :)) pół butelki zabrać do Dziczy. I czas też był. Dobry.
Niestety nie udało mi się wziąć do domu białego Harmoge. Tu mimo zbyt wysokiej temeratury emocje były dużo wyższe.
Zajadam się właśnie truskawkami i łapię to wino. Owoc jest kluczem. Potęga owocu, jak owocowa burza; ciemny owoc (aronia, je... sor. ostrężyna, jagodowy dżem, kwas granatu) i ciemne, czy lepiej, mroczne usta. To wyzwanie in duplum.
W ustach twarde jak skała, co się tyczy zarówno faktury i aromatu (i proszę mnie nie pytać jak smakuje i pachnie skała!). W mniejszym kieliszku wyraźnie siarką czuć.
I tu wątek drugi...
Niezwykle złożone, ale nieprzyjazne. Wywrotowe przez tę siarkę. Tak w ciemno to Etna, Somló czy może nawet Santorini mogło by się wydawać. Lub Badacsony za 20 lat ;), bo tam powstają przecież nietuzinkowe czerwone jak Kékfrankos czy nie gorszy wcale Óvörös (H. Szeremley). Trochę za dużo myślenia. 5+ (wpisuję 5). A tak osobiście za kilka niuansów i za przeżycia 6+. Dodam jeszcze wyniuchany pod koniec degustacji (w Dziczy? :) palony koper. Czekam na ciężkie razy, no chyba że uratuje mnie palony koper.
@Peyotl. PRinCe wygrywa jak widzisz. wino11820#30333
wein-r (2011-06-16) Się zpomniałem przedstawić w poprzednim poście. Sstar! lub Niewidziałna Ręka! Poproszę o naprawę. Jest bardzo na miejscu. wino11820#30334
peyotl (2011-06-16) To pisał on, @wein-r, winomaniak pierwszej klasy.Bardzo dziękuję. A ten palony koper to tak naprawdę rozmaryn, Pani Peyotlowa potwierdziła, a ona jest zawodową złodziejką rozmarynu włoskiego. De Batte nie mówi po angielsku, a ja po włosku, więc nasza trwająca godzinę rozmowa w dużej części była pantomimą. Walter oznajmił że w Cerico jest "rosmarino", a ja odegrałem scenkę łamania gałązek rosmarino i wrzucania ich do kadzi z dojrzewajśącym winem 2010. Zaśmiewaliśmy się do rozpuku, a potem przeszliśmy do rozmowy o filmach Kieslowskiego (naprawdę). I jak ja mam mieć obiektywną relację z tym winem? Na zdjęciu Riomaggiore, tam się mieści jedna z 2 wytwórni WdB. wino11820#30338
wein-r (2011-06-16) Ja, rozmarynu, a tym bardziej kopru nie jarałbym. Wogle. wino11820#30340
star (2011-06-16) Czy Panowie (i Panie) nie mają czasem zgrabnej, autorskiej fotki etykiety tego wina? A Sirah to piszą jak w USA, choć tam często o małym(ej) Petit(e) Sirah tak piszą. wino11820#30341
temi (2011-06-16) Albo o durif. Wedle nomenklatury najważniejszej "winiarskiej" instytucji w USA czyli ATF (= Bureau of Alcohol, Tobacco, Firearms and Explosives) to synonimy. W Australii zdaje się durif górą. wino11820#30349
reuptake (2011-06-16) Prossszzz wino11820#30351
peyotl (2011-06-16) Pan @wein-r niby kopru nie jara, a kto wstawił tę narkotyczną wizję jakiegoś demona? Witkacy może? wino11820#30355
mkonwicki (2011-06-16) Ocena: 5 W przeciwieństwie do białego, to wino mnie znudziło. Wydało mi się nijakie, wodniste, może nawet trochę zielone, fajny kwas i w finiszu jednak ten rozmaryn. Ode mnie tylko pięć. wino11820#30378
reuptake (2011-06-16) A gdzie jest białe w bazie, żebym mógł mu dać 1? Śmierdziało końskim moczem :) wino11820#30379