Inne od Firriato:
Santagostino 2001 Sicilia Nero d..

deo (2011-06-21) Ocena: 6
Lubię tanie wina Firriato. Czysta robota, owoc (bez ziemi) i żadnego udawania. Oczywiście, że jadą wielką cysterną i zaawansowaną technologią (firma produkuje rocznie kilka milionów butelek), ale pije się to świetnie. Etna Rosso jest robiona z jakichś dziwnych odmian, Nerello Mascalese i Nerello Cappuccio. Pewnie sycylijskie endemity (do win z odmian endemicznych, mimo wszystko, się nie zraziłem). Wino, jak mogłem się spodziewać, bezpieczne, zrównoważone, o dość intensywnym zapachu i smaku. Endemity nadają ton - czuć, że nie jest to żaden mięciutki Merlotek, pachną i smakują mocno owocowo, ale specyficznie. Zdecydowanie do powtórzenia. Pan Parker dał 90 punktów, moim zdaniem sprawiedliwie.
Wino kosztowało 8 euro z haczykiem, czyli 35 zł. Jak widzę te wszystkie szampany i biodynamicznych Alzatczyków na pierwszej stronie Starwines, to zaczynam mieć obawy, że znowu moje wino będzie najtańsze w tym zestawie. No trudno, ktoś musi :-) @Piwnice Winnic