Inne od Hudelot Baillet:

star (2011-06-25) Ocena: 6
Dobry rocznik, w miarę renomowany (Sławek o nim słyszał, Bettane, gdzieś pisze;) producent, zapowiadały niezłą zabawę. Tym bardziej, że apelacja słynie ze zwiewnych burgundów. No i początek dobry, liniowy, a nawet linearny;), chłodny i wyniosły. Płynie. Nawet pachnie do tego: kwiaty i lakier. Dobrze wchodzi, Sławek zachwycony. MMowa i ja kręcimy nosem na to, że końcówka jakaś taka chaotyczna, za ciepła i alkoholowa, mimo, że nisko jest przecież, wszystko się sypie. Ale pije się dobrze, trzeba szybko przełykać i nie koncypować tylko;) Piątka z plusem, może ktoś szóstkę dorzuci. Sam dam, co będę czekał, piło się nieźle. Słaba ta szóstka. Słabsza niż la Brova z Sabaudii, ale lepsza niż Rectorie;) Mowa chyba była teź o jakichś owocach i przypaleniu. Nikogo ani niczego sami jednak nie przypalaliśmy. PS. Kupiłem je w Paryżu. Cave Auge, Caves Bossetti, Grains Nobles czy Galerie Lafayette? Nie wiem. @Paris

star (2011-06-25) Ocena: 5
Wino miało swoich zwolenników: Winersch i MM. Rurale myślami był gdzie indziej, jak to poeta. Ja z Panią MM mimo początkowego entuzjazmu, z czasem i dekantacją jednak podchodziliśmy do tego wina z odrobiną rezerwy. A dokładnie tak to leciało. Pachnie ładnie. Pestka i zielenina. Ale rozłazi się po fajnym, kwasowym początku. Puste.
wino11869#30708