Inne od Lisini:
2012 Brunello di Montalcino S..

San Biagio 2007 Rosso di Tosca..

2006 Rosso di Montalcino Sangi..

2005 Brunello di Montalcino S..

2004 Brunello di Montalcino Sa..

2003 Brunello di Montalcino Sa..

2001 Brunello di Montalcino Sa..

2000 Brunello di Montalcino Sa..

1999 Brunello di Montalcino Sa..

1998 Brunello di Montalcino Sa..

1993 Brunello di Montalcino S..

star (2011-06-27) Ocena: 8
Wino marzenie. Pamiętałem wszystkie zwykłe, choć niezwykłe Brunello od Lisini, które zestawiliśmy kiedyś w Bziku. To był piękny wieczór, wina też piękne, choć różne przecież. Pamiętałem też opinię Wojtka Bońkowskiego, który pisał, że ta beczkowa wersja, z cru ma być lepsza, ale kiedy ta beczka się wtopi to on nie wie i nie wie czy warto na Ugolaię polować jak zwykłe takie dobre. No i w końcu padło, od razu z niebylejakiego, bo 1990 rocznika. Dobre wino. W aromatach klejowe, co niestety Brunello się zdarza, bez zachwytu więc, choć ojciec szewc, matka też buty potrafiła naprawić, po dziadku umiejętność nabyła. W smaku super. Elegancja. Kwasowe i długie, dłuższe niż Barolo od Capellano z tego samego rocznika. Ma jeszcze wiele lat przed sobą. Obcowanie z tym winem to czysta przyjemność. Osiem z minusem, minus za aromat, bo ani toskańskiej wisienki, ani francuskiego tortu czekoladowego:( Choć prawdę mówiąc to siódemkę wtedy odnotowałem, ale widać już pijany byłem, w w karczemnym nastroju, do bitki gotowy:) No i rzeczywiście prawdziwa walka rozgorzała przy tym winie. Na argumenty i preferencje. Kto za Brunello? Winersch i Rurale. Kto za Barolo? Ja i MM. Kobieta i młodzieniec zajęci rozmową, z dala od naszej kłótni;)