mkonwicki (2011-06-25) Ocena: 5 U mnie na szczęście nie było breta, tak jak u wein-ra http://www.sstarwines.pl/wino11859. Już bardziej wiejsko-stajniano-nawozowe wydało mi się inne PN z Marksa, a konkretniej z Tasmanii http://www.sstarwines.pl/sample.php?inc=note.php¬e=9472. Choć to tasmańskie też lepsze było, mimo, że nowoświatowe i niezbyt subtelne to jednak nie tak wulgarne jak to z Leydy. Strasznie ten alkohol wyłazi, 14% to zdecydowanie za dużo, robi się przez to likierowo-lakierowe, ale pod tym owocu jest dużo, trochę kompotowo-słodkawego, ale jednak jest. Do obiadu dało radę, bo obiad był dobry, ale też mało subtelny. Kończone solo, trochę już ciepłe jednak męczące. @Marks&Spencer
star (2011-06-25) Ocena: 5 Przytoczę in extenso (WB przytaczał ostatnio oświadczenie MSZ w ten sposób to i ja mogę wypowiedź Wein.ra, chyba, że znowu czegoś nie zrozumiałem;): Leyda z Marksa (Secano) 2010 słaba (właśnie piję, nie degustuję). Marmolada i brett + 14% alk. Za 22,4 (po przecnie) pijalne, nie jest to wino marzeń ale za tę cenę się zmieści i w naszym winnym bycie. Może smakować. 5. Najwyżej.wino11859#30695
Odpowiedź MKonwickiego: @Wein-r: u mnie też ten alko..., ale za to brett mi się nie trafił. z tego samego wątku: wino11859#30723 wino11876#30729
mkonwicki (2011-06-25) Jak my w końcu piszemy? Z małej czy Dużej? wein-r czy Wein-r? mkonwicki czy Mkonwicki, czy MKonwicki? Zamieszanie jest.
To wino było kandydatem na tzw winny wtorek, ale my z zrobiliśmy z tego winną sobotę. Telepatycznie czy jakoś tak się dogadaliśmy. Ktoś jeszcze dziś otworzy to wino? No, nie wstydzić się...! wino11876#30731
reuptake (2011-06-25) @mkonwicki: ja nie dbam o konwenanse, wszystko mi jedno, z małej, z wielkiej*
* pod warunkiem, że na klęczkach wino11876#30732
star (2011-06-25) Ja innych tytułuję z dużej, a podpisuję się z małej, nikomu nic jednak nie narzucam. wino11876#30733
dzidek (2012-06-02) Ocena: 4 2011 - dzemik z wodka, karykatura pinota. @Piotr i Pawel