mikpaw (2011-06-28) Ocena: 7 Nieokrągła rocznica miłego zdarzenia z przeszłości. Słońce. Truskawki. Uśmiech. Piana. Bąbelki. Słodycz. Bardzo smaczne i przyjemne wino. Sporo radości. Ocena zarówno w kontekście, jak i w emocjach :) @Dionizos
star (2011-06-28) Świetne Moscato. Równie dobre jak to od Saracco. Consistent notes in different vintages. wino11888#30814
temi (2011-06-28) Czy chodzi o sklep internetowy Dionizos.com? Bo ja tam wchodzę i tego wina nie znajduję. Dawniej kupione czy gdzie indziej? wino11888#30816
mkonwicki (2011-06-28) Chyba będę musiał sobie kupić kiedyś jakieś solidne Moscato, bo jakoś jedynym rodzajem wina jakiego na razie nie lubię to polączenie bąbli z cukrem. Pewnie jakiś uraz z dzieciństwa... wino11888#30822
mikpaw (2011-06-28) Kupione w kramiku Dionizosa.com rezydującym przez kilka dni na wrocławskim Rynku. Dodam, że kupione "trochę spod lady", po długiej konwersacji o winach słoweńskich i ich próbowaniu (dobre były, ale to inna opowieść). Może to jest wino, dla "krewnych i znajomych królika"? wino11888#30826
temi (2011-06-28) Krewnych i znajomych królika powiadasz? Ja bym powiedział, że raczej dla jego kamratów. W każym razie w si(e)ci nici :-( wino11888#30827
gp (2011-06-30) @"polączenie bąbli z cukrem. Pewnie jakiś uraz z dzieciństwa..."
Przykro mi że spotkało Cię coś tak bolesnego w dzieciństwie. W dzielnicy "patologicznej" się chowałem, lecz nie znam żadnego dzieciaka który z przyjemnością nie pił lemoniady/oranżady. Czyli "gazu z cukrem". Mało tego:
- Oranżadę jedną.
- Z bąbelkami?
- Nie, w proszku..
- Zapakować?
- Wyliże na miejscu.
wino11888#30877
mkonwicki (2011-06-30) Źle się wyraziłem. Brak precyzji, zbyt duży skrót. Chodziło mi o "późne dzieciństwo", albo o dzieciństwo w sensie poznawania wina. O Igriskoje i Dorato... wino11888#30880
gp (2011-06-30) Kurde. Żartowałem przecież. Jak zwykle. wino11888#30883
mkonwicki (2011-06-30) No kurde, ja też :) wino11888#30884
star (2011-06-30) Ja wylizywałem na miejscu Vissolvit, Vibovit to już nie było jednak to;-) wino11888#30887