Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Les Vignes de Mon Pere, Sous la Roche Ganevat 1999
Cotes du Jura AOC
Francja
Savagnin
Cena: 200
Alk: 12,00%
Kolor: b
Nr 11946
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Ganevat:

star (2011-07-09) Ocena: 8
115 miesięcy pod florem (jak to się zowie? korzuch?), do tego mało (wcale nie dodali siarki przy produkcji?) siarczynów i co z tego? Ano świetne wino! Może mimo tego. Pachnie nieciekawie co prawda, mlekowo i serwatkowo, coś jak Astrolabe, ale nie odrażająco, ale jest przepyszne, dużo kwasu i lekka goryczka, po lekkim ogrzaniu równowaga i elegancja. Odnotowałem 7, ale każą ósemki dawać - to daję. @Grains Nobles, Paris

mdcc (2011-07-09)
Podobało mi się. Nie potrafię ocenić ale od jakiegoś czasu lubię takie klimaty ( czytaj Jurę). Nie wiem czy to efekt nowości, czy coś zostanie na dłużej... Na razie jestem na tak.
wino11946#31230

rurale (2011-07-09)
Strasznie dużo dzieje się w tym winie. Gwałtownie, prędko, nieustannie. Miałem wrażenie jakby ktoś do mnie bardzo szybko mówił. Jakby chciał wyrzucić z siebie jak największą liczbę słów, zdań, historii. Bardzo fajne.
wino11946#31232

star (2011-07-10)
Dla terroirystów info, że to niebieskie margle (marnes?). Dla winiarzy, że w bekach 600l (demi-muids) i że powolnie się sobie przez 10 lat utleniało (ouille). No to tyle i kontra. Temi pewno ją dokładniej przetłumaczy:-)
wino11946#31249

mkonwicki (2011-07-11) Ocena: 7
Wypas. Krzemień, trochę siarki(?), zdecydowane, mocne, ale jednocześnie wszystko na swoim miejscu, dużo różnych różności, palone włosy, świetna kwasowość, metal, smar, przewierca się przez łeb... Sstar pytał czy dam 8, powiedziałem, że 7,5. Teraz sam nie wiem, chyba zostanę przy 7, ale 8 też mi chodzi po głowie.
wino11946#31286

mkonwicki (2011-07-12) Ocena: 8
Właśnie wypiłem jeszcze kieliszek i chyba muszę dać 8. Taki ładny dzień. Nie da rady inaczej, będzie, że giętki jestem, trudno...
wino11946#31326

star (2012-03-06)
Wojna włosko-fr(anc)uska. WI w Enotece Polskiej. W lewym rogu skoncentrowany Wojtek Bońkowski i jego ekipa:
Cantina Terlano Alto Adige Sauvignon Quarz 2008
Colli di Lapío Fiano di Avellino 2001
Paolo Conterno Barolo Ginestra 1999
Fattoria di Fèlsina Fontalloro 2000

Klasyk od Terlano, inne Quarze piliśmy 2006 i 2007 jak widać, oceny 6-7. Fiano d'Avellino z Kampanii to u nas rzadkość. Ale w la Segrecie od Planety występuje i owszem! Od Conterno mamy win kilka, od Paolo Barolo Ginestra w rocznikach 1989 i 2001, oceny 7-8. O Fontalloro od Felsiny sporo było mowy, a o 2000 nawet awantura, po mojej ocenie 6 (słownie sześć i wężykiem;-).


W prawym narożniku Marek Bieńczyk, poeta... choć niby prozaik i melancholik. Jego Drużyna Pierścienia dla mnie bardziej znana i zrozumiała:
Drużyna Marka Bieńczyka:
Domaine Jean-François Ganevat Côtes du Jura Chardonnay Reserve 2006
Clos Marie Coteaux du Languedoc Clos Manon 2010
Nicolas Potel Nuits-Saint-Georges Premier Cru Les Vaucrains 1999
Château Léoville-Las Cases 2002

Ganevat już kiedyś zbił nas z pantałyku, winem w stylu sherry, endemicznym Savagnin, 10 lat bielizna pod kożuchem;-) Clos Marie ciągle nie piłem, ale ponoć to niebywale eleganckie wina są, mowa była przy okazji Peyre Rose. Chwali je Bettane, poleca zaufany sprzedawca w Caves Bossetti. Potel bywało, że zachwycał, z rocznika 1999 proste Bourgogne Maison Dieu przepyszne! W końcu Leoville las Cases to ulubieniec Marka, coś tam od nich piliśmy.

Wynik? Nie wiem. Powinni mieć po dwie flaszki, aby mecz był fair, bez fauli, a wynik wiarygodny. Dekantacja też może pomóc, znaczy odgazowanie;-) A jakie wina wy byście zestawili?


Moje typy, tylko w piwnicy pustka:-)
Francja:
Sociando Mallet/Pontet Canet
Vougeraie/Camuzet/Magnien
Loara ale co? Sablonettes?
Alzacja Kuentz może? Wach?
Włochy:
Voerzio/Produttori del Barbaresco
Siro Pacenti:-) A co! Lisini może
Jakaś Adyga? Pinot może? Barthenau
Nerello Mascalese, Etna, ale jakie?

wino11946#38974

marek (2012-03-06)
Fajnie że jest dobre Bordeaux ale może zamiast Langwedocji powinien dac butelkę z Doliny rodany? Francja byłaby reprezentowana przez 3 najważniejsze regiony?
Jakieś Hermitage lub ChdP. O juz wiem, na początek mogło by być białe Hermitage to byłoby coś ;-))

wino11946#38976

star (2012-03-06)
Bonneau czy Rayas z Chateauneuf du Pape? Nuda;-) A Clos Marie jest hot, a do tego nieznane, przynajmniej u nas, więc tym większa niespodzianka. Do tego Langwedocja, kraj słońca;-) A tu elegancja Francja ponoć w butelce, a nie słońce;-) Zobaczymy! Znaczy to zobaczy, ten zobaczy, liczę, że ktoś to opisze także na SW:-)
wino11946#38982

star (2012-04-16)
Marek Bieńczyk wystawił Pinota Ganevata (zachęcony niezłym wykonem białego wina Ganevata w poprzedniej edycji Walki na Głody), jak na stracenie, no i skończyło porażką, a nawet jego Waterloo!
Domaine Jean-François Ganevat Côtes du Jura Pinot Noir Cuvée Julien 2009 vs Ceretto Barolo Brunate 1998 Mój Francuz (20–22€) nie miał szans z bardzo dobrym trzynastoletnim cru z Barolo (którego bukiet był świetny), stosunek głosów 1:8, ale dla mnie to biodynamiczne pinot noir było najlepszym winem całej degustacji. Gratuluję osobie, która umiała się w nie wsłuchać i na nie zagłosować. Wniosek: jest życie poza Burgundią. W ulubionych przez Decanter artykułach typu „Pinot Noir na świecie”, gdzie podaje się wina mogące konkurować z pinotami burgundzkimi, nigdy nie wspomina się win z Jury. A za Cuvée Julien oddałbym dużo o wiele droższych burgundów. Wg mnie to najbardziej kuriozalna para tych zawodów. Co za pomysł, żeby zestawiać Pinota z Nebbiolo, co więcej Pinot był lekki, że lżejszy być nie mógł i to z Jury! Ups. Jakaś pomyłka.

wino11946#40164