Inne od Mission Hill:
2005 Okanagan Valley Pinot Noi..

Sonora Deser Ranch Merlot

Sonora Ranch A Family Traditio..

Sonora Ranch A Family Traditio..

star (2011-07-17) Ocena: 6
Czerwone dobre, białe też bez pudła. Jest egzotyczny bukiet, jest słodyczy odrobina, ale to wszystko zanurzone w kwasie kanadyjskim, a może raczej francuskim. Dużo się dzieje, a do tego wino zwyczajnie smacze i dobrze zrobione jest. PS. Widać, że misję mają Pinoty promować. Do Okanagan dopisują British Columbia, czyli BC, dla matołów i niezorientowancych. Cenę zgaduję, ale więcej też być może.
Na Mount Rundle też sporo śniegu gdzieniegdzie (w tym roku dłużej) zalega, ciekawe jak na Orlej, bo Peyotl był/ma być przecież. @Banff Centre

star (2011-07-17)
Mogę też skontrować.
wino11990#31425

peyotl (2011-07-18)
Tako rzecze TPN: Warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są dobre, ale na odcinkach leśnych szlaki są mokre i błotniste. W Dolinie Starorobociańskiej i Lejowej Wspólnota Ośmiu Wsi prowadzi zrywkę drewna i w tych dolinach szlaki są bardzo błotniste. Na kopule szczytowej Giewontu oraz w wielu miejscach na "Orlej Perci" w godzinach południowych tworzą się korki. Prosimy o zachowanie ostrożności na tych wąskich i eksponowanych odcinkach szlaków.

A my dopiero 26.09....jeżeli...
wino11990#31456

star (2011-07-18)
No to jeszcze macie chwilę, na logistykę i w ogóle. W Lejowej kiedyś z rekolekcjami byłem, krzyż wstawiliśmy, ale słusznie go usunięto (a co gdyby tak wszyscy...). Korki to niebezpieczna rzecz, trzeba uważać na innych. A jak planujesz tą Orlą ugryźć, skąd i dokąd? Na deser dorzucę pralinkę, będzie jeszcze rosła.
wino11990#31458

star (2011-07-18)
A co do Twojej wycieczki na Orlą Perć: I think it is possible:-)

wino11990#31460

peyotl (2011-07-19)
Połowę kiedyś zrobiłem, więc teraz pora pójść na całość :-) Od Zawratu do Koziego jest jeden kierunek, więc to wyznacza trasę. Kończy się na Krzyżnem i zejście przez Dolinę Pańszczycę do Murowańca. Kiedyś Orla szła jeszcze aż do Polany pod Wołoszynem, ale to było przed 1932 :-)
wino11990#31495

star (2011-07-19)
Startujesz z Murowańca znaczy? Ja tam bym całej nie robił, zresztą nigdy nie przeszedłem. Jak się nie ma luzu i zapasu, to nie ma co się szarpać i napinać. Zrób sobie jakiś ładny kawałek, może ten brakujący, zamiast zażynać się. Lepiej potem sobie wino w Murowańcu posączyć, ew. piwo na zakwasy;-)
wino11990#31496