Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Huba Szeremley 2009
Badacsony Minosegi
Węgry
Pinot Noir
Cena: 25
Alk: 13,00%
Kolor: b
Nr 12043
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Huba Szeremley:
2010 Badacsony Muscat Ottonel

2009 Badacsony Muscat Ottonel

Szurkebarat 2008 Badacsony Pino..

2008 Badacsony Pinot Noir

Riesling 2008 Badacsony Riesli..

Szeremley Rizling 2007 Badacson..

2006 Badacsony Bakator

2004 Badacsony Pinot Noir

2004 Badacsony Pinot Noir

Ovoros 2004 Badacsony Kekfranko..
2004 Badacsony Syrah

2003 Badacsony Riesling
2003 Badacsony Kekfrankos
2003 Badacsony Muscat Ottonel ..
2001 Badacsony Pinot Gris
1998 Badacsony Riesling

mkonwicki (2011-08-03) Ocena: 4
Pustak. Tylko trochę kwasu. Bieda straszna. Prawie białe trochę różowe. Nie wiem po co... @Tesco/Balaton

wein-r (2011-08-03)
Zamiast fehér było lepiej vörös kupić. W Tesco do kupienia pewnie w całych Węgrzech (jak już te Tesco objeżdżasz :). A nad Balatonem to lepiej od razu na lewym [północnym] brzegu (wiadomo! jak w Bordo:) zwiedzać i kupować, a nie jakieś Siófok i inne... ;)

Kąpałeś się w bajorku? Figi jadłeś (nie te kąpielowe ;)?

wino12043#31911

star (2011-08-03)
Zawsze to był lekki, ale fajny Pinot. A te feher i voros to co znaczą?
wino12043#31925

temi (2011-08-03)
fehér - biały, vörös - czerwony.
wino12043#31927

kuba (2011-08-03)
A ja mam słabość, leciuchny jest rzeczywiście, ale na swój dziwny sposób cieszy. Za to feher PN Szeremleya to jest dopiero wynalazek!
wino12043#31928

wein-r (2011-08-03)
A nie o białym PN tu właśnie mowa?
wino12043#31929

star (2011-08-03)
A to ja przepraszam. O czerwonym pisałem, pewno podobnie jak Kuba. Białe kuriozum piłem i owszem, ale jak spotkałem białego Merlota, a ostatnio nawet icewine'a z Merlota to już wiele mnie nie zdziwi:)
wino12043#31930

kuba (2011-08-04)
Tak, sorki, nieporozumienie.
wino12043#31932

mkonwicki (2011-08-04)
Tak, tak był biały, to znaczy taki jakiś lekko różowy, ale bardzo lekko. Słabe to wino i tyle. Co do Tesco, stron Bajora itd... W Tesco bywałem, w Auchan też, do Lidla nawet raz wpadłem, to nie był wyjazd wybitnie przygotowany pod kątem winnych zakupów, choć też tak źle nie było, że tylko Tesco... W Siofok byłem gościnnie, chwilkę, godzin parę. Nie podobało mi się, Tihony fajniejsze. Więc oba brzegi zaliczyłem. Kąpałem się to mocne słowa. Nogi zamoczyłem, płytko i zimno, prawie cały czas padało, zamiast więc moczyć się w Bajorze jeździliśmy w różne miejsca, co synowi nie zawsze się podobało. Figi widziałem, ale nie miałem okazji zjeść. Dobre już? Myślałem, że bliżej września jest sezon.
wino12043#31960