Inne od Paul Gibelet:
Nouveau 2010 Beaujolais Gamay

Nouveau 2008 Beaujolais Gamay

star (2011-08-14) Ocena: 5
Wiem, że trochę się spóźniłem ze świętowaniem: http://www.sstarwines.pl/wino10595 ale to Deo zapoczątkował nową, świecką tradycję picia Beaujoalais Nouveau w rok od zabutelkowania, z grubsza;-) To i ja tak zrobiłem. Perłę mojej kolekcji przechowywałem w piwniczce prawie przez rok cały. I co? No i to był bardzo dobry pomysł. Wino zmężniało, okrzepło, w kurzu piwnicznym, ze szczurami w walkach. Zero tej nieznośnej landrynki, nie ma banana, choć może nigdy ich w przypadku tego wina nie było. Jest owoc (malina i wiśnia) lekki, jest trochę brett - to od piwnicznego zwierza pewno;-). Smaczne. Zwyczajnie. To taka całkiem znośna lekkość bytu aby też Kuba z Wojtkiem mnie zrozumieli;-) Schłodzenie mu zaszkodziło, zrobił się prosty kwas, no ale kto mi kazał je do lodówki pakować. W miesiącu sierpniu, żeby nie wyjść na alkoholika i wina nie odstawiać, jedynie je ograniczam i tak cieszę sie tą butelką już cztery dni, nie przekraczając, narzuconej sobie normy - lampka na dzień;-) Starczy jeszcze na kilka, ale coraz słabiej jednak. Tak do piątku, kiedy to w Bziku będziemy amerykany próbowali, jak ktoś chce się przyłączyć to mejla na sstar na gazeta.pl niech śle. PS. Ceny pewien nie jestem, ale to te rejony, ok. 10zł. Okazuje się, że MKonwicki też stwierdził, że to wino na wiosnę http://www.sstarwines.pl/wino6953 ja poszedłem dalej i to też dobry kierunek. Na jesień coś mocniejszego trzeba by, Pinota może? @Real/Castel Freres