Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Graf de la Tour Villa Russiz 2005
Collio DOC
Włochy
Merlot
Cena: 150
Alk: 14,50%
Kolor: cz
Nr 12261
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Villa Russiz:
Malvasia 2012 Collio Malvasia

de la Tour 2008 Collio Sauvign..

2007 Collio Sauvignon Blanc

2007 Collio Pinot Bianco

de la Tour 2007 Collio Sauvigno..

de la Tour 2003 Collio Sauvignon..

dzidek (2011-09-06) Ocena: 7
Nie przepadam za merlotami... chyba ze wszystkie bylyby takie :-) Powloczyste i zrownowazone. Niechybnie mogloby jeszcze polezec. Odniesien do czolowki Bordeaux brak, moze ktos skomentuje. Pite na wakacjach z kieliszkow do szampana - ups - bo innych nie bylo pod reka. @Enoteca Tre Bicchieri

dzidek (2011-09-06)
Kontra

wino12261#33290

star (2011-09-06)
Ja kiedyś próbowałem z Collio inną mieszankę bordoską i też bez odniesień, ale to dobre wino było, pewno z przewagą Merlota. Podobnie stare, bo wtedy z 2003: http://www.sstarwines.pl/wino8884
wino12261#33306

dzidek (2011-09-06)
Brak odniesien = brak doswiadczen. Wiec pytanie bylo raczej o to, jak daleko topowemu merlotowi z Friuli (Masseto i spolka za 200E to inna bajka) do dobrego Saint-Emilion. GP napominal cos w innym watku o Villa Russiz, moze ktos inny tez by skomentowal?
wino12261#33308

temi (2011-09-06)
Nie to że czepliwy jestem, ale z redaktorskiego obowiązku pozwalam sobie nadmienić, że apelacja Collio (Goriziano) to się przez dwa "l" pisze, a nie jedno jak w opisie. Zresztą na kontrze widać.
wino12261#33309

dzidek (2011-09-06)
Sluszna uwaga, dzieki. Z checia samodzielnie poprawialbym literowki... gdyby tylko byla taka mozliwosc.

A tak z innej beczki - moze dodalbys cos w temacie?

wino12261#33310

star (2011-09-06)
Założyłe je francuski hrabia Théodore de la Tour jak widać, więc może w tych nawiązaniach do St. Emilion jest coś na rzeczy;-) W tamtym czasie w 1869, Collio było austriackie i taką miał nasz Teodor żonę. Co do porównań, to wydaje mi się, że Merloty z Collio oscylują w granicach 90-95 punktów (te najlepsze), a SE potrafią jednak tą magiczną granicę 95 punktów przekroczyć i to nie rzadko im się zdarza. Pamiętam Angelusa dobry był, ale stary więc ciężko porównać. Więcej emiljanów tutaj: http://www.sstarwines.pl/sample.php?guess=Emilion&inc=lookup.php Dassault było bardzo fajne, ale takie zwyczajne trochę, jak z Collio;-) Figeaca nie próbowałem, chłopaki mówią, że fajny, u Mielża go mają.
wino12261#33311

star (2011-09-06)
Nie poprawiałem tego Colio, choć pisałem poprawnie, ale jak Temi zrobił karczemną awanturę, że przed dwa miecze, to niech mu będzie, poprawię:-) A w temacie to wina nie piłem, więc się nie znam, jedynie przez podobieństwo mogę kombinować.
wino12261#33312

dzidek (2011-09-06)
Sstar, litosci :-) To nie o punktach (ile daja topowym SE temi tez pewnie wie), ino o tym, czym sie rozni merlot od merlota...
wino12261#33316

star (2011-09-07)
No mi się zdaje, że to powyżej 95 punktów (znowu punkty) to więcej wszystkiego mają, więcej się dzieje po prostu, człowiek nie zasypia, a się ekscytuje. A te takie, to może i przyjemne są winka, ale dość proste, nie mają tej finezji, aromatycznie mniej złożone, ciągle takie same, smakowo też chyba krócej i mniej elegancko, tak to sobie wyobrażam, a za punktami czasem stoi jakaś idea.
wino12261#33319

star (2011-09-07)
Odpowiem prze alegorię. Kiedyś piliśmy bardzo solidne wino - Syrah Graillota, znaczy Crozes Hermitage, które pewno znacie (Vinarius/Vinares), ale nie podstawowe, ale topowe cru Guirade (to samo, tylko więcej, mocniej, dalej). Każdy pokiwał głową. Smaczne. Dobre. Nuda. Potem ktoś odpalił Musara, abstrahując od lotnej kwasowości i takich tam aberracji, to wino żyło, falowało, zaskakiwało, zmieniało się z każdym kieliszkiem, miało lekkość, finezję, różne twarze, zarówno w smaku jak i aromatach. To Musar wywołał, ech i ach, a o Gurade zaczęli zapominać...
wino12261#33320

temi (2011-09-07)
@Dzidek "może dodałbyś coś w temacie?"

Temi Russiza nie pił, to "w temacie" Temi nic nie doda. Wokół tematu, "dla poddzierżanja rozgowora" tyle, że parę win od Russiza Vinoteka13/Likus ma sądząc przynajmniej po ich (często jednak zdezaktualizowanej) stronie internetowej. To akurat drożej (169pln)

wino12261#33323

dzidek (2011-09-07)
Sstar, postawie Ci kiedys tego de la toura, bo gadasz od rzeczy o punktach i nie o tych merlotach - moze po meczu? :-) Ze hardwcore ala Musar bywa ekscytujacy, to osobny temat...
wino12261#33324

star (2011-09-07)
W procentach też widzę różnicę, tu 14,50 więc ta powłóczystość (gładkość?) może być trochę na alkoholu. Nie twierdzę, że ten alkohol wybujały, ale czasem on takie wrażenie daje. W emiljanach bywa(ło?) 12,50 i też się działo. Peace & love;-)
wino12261#33325

dzidek (2011-09-07)
O historii Villa Russiz trop ciekawy, o alkoholu tez dobry choc... rowniez historyczny :-) Ale to wszystko teoretyczne rozwazania sa, a my tu autopsji szukamy... Peace :-)
wino12261#33330