star (2011-10-01) Ocena: 7 Miesiąc zaczynamy z przytupem, a potem będziemy truchtać;-) Oczekiwania na miarę medali i nagród. Bardzo dobre wino. Na bogato, ale trochę się lepi. Miód gryczany, oksydatywna chrypka i "żwir" jak to mawiał TPB (raz tylko spadłem z roweru w dzieciństwie na wiejską drogę, ale nie wiem czy to miał na myśli RedNacz wspominając "żwirowość"). Trochę jakby stara szkoła robienia Tokaja, bez nacisku na nieskazitelną owocowość. Dla mnie to kolejny dowód na przewagę 1999 (lżejszy, a bardziej kwasowy), nad 2000 (bogatszy, ale bardziej ulepkowy). Towarzystwo TBA Anselmanna z Pfalz z odmiany Ortega pokazało różnicę między winem bardzo dobrym jak ta Dereszla, a znakomitym jak wspomniane TBA. Różnica w kwasie, co przy tych poziomach cukru pomaga te wina pić, a także w złożoności i oryginalności aromatycznej. Czas jednak może tej Dereszli pomóc i za kilka(naście/dziesiąt) lat zasłuży na maksa. @Budapeszt, lotnisko
mkonwicki (2011-10-01) Dość podobne miałem wrażenia przy piątce z tego samego rocznika. Polubiłem tego producenta. wino12411#34327
star (2011-11-01) W Polsce namierzyłem wina Dereszli w AleWino.pl, ale chyba Skład Win (Sokołowski) także je ma, a może ktoś inny? wino12411#35403