star (2011-10-10)
A tak piszą o tych winach na 101win: Historia rodziny Prum sięga 1156 roku a interesujące winiarskie zapiski to początki XVII wieku. Johann Josef Prum założył firmę pod znanym do tej pory nam szyldem w 1911 roku. Był rzec by można cudotwórcą i tworzył jedne z najlepszych i najdłużej żyjących rieslingów. Tradycja jest do tej pory niebywale silna i odgrywa ważną rolę. Słowa Kathariny Prum, obecnej właścicielki, najlepiej oddają polityke firmy „ To zasługa natury, my robimy tak mało jak to tylko jest konieczne. ” Winnice posiadłości to tylko 13,5 hektara w Wehlen nad niezwykle malowniczą Mozelą. Wina, głównie z Sonnenuhr są bez wątpienia najbardziej znanymi mozelskimi ikonami. Prum posiada parcele w najsłynniejszych miejscach - Wehlener Sonnenuhr, Zeltinger Sonnenuhr, Graacher Himmelreich, Graacher Domprobst, Bernkasteler Lay, Bernkasteler Badstube oraz Bernkasteler Bratenhöfchen.
Wina od Pruma z początku są mineralne, lekko drożdżowe, ziołowe, po czym stają się jedwabiste i niezapomniane. Aromaty olejku cytrusowego, kwarcu, nugatu, owocu lychee, imbiru, creme brulee, miodu... Poprzez surowość aż do arystokracji. Za młodu trudne do poznania. Nie od razu dowiemy się od nich wszystkich sekretów, odkrywamy je powoli. Precyzja, skupienie, finezja i długowieczność. 4 gwiazdki u Hugh Johnsona świadczy doskonale o ich jakości. Polecamy! Goldkapsel z tego rocznika, w odróżnieniu od białego kapsla dostał w WS 90 punktów (w porównaniu z 94 punktami dla rocznika 1998).
wino12453#34635

mdcc (2011-10-30) Ocena: 6
Potwierdzam w całej rozciągłości wrażenia MM. Świeże, soczyste, pełne mandarynkowych nut w nosie i w ustach. Mnóstwo frajdy...
Jakby ponarzekać to siarkę jeszcze trochę czuć, usta w końcówce przez to wypłaszczone i lekko wodniste. Ale wino całkiem w porządku. Szczególnie jak kosztowało koło 80pln.
wino12453#35303

star (2014-11-07)
Tytułem ilustracji Sonnenuhr, choć z Oybin, a nie Wehlen.
wino12453#51384