Vale da Mina Van Zeller 2009 Alentejo VR Portugalia Roupeiro Arinto Perrum Cena: 27 Alk: 13,00% Kolor: b Nr 12538 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
rurale (2011-10-25) Ocena: 5 O tym, że jednak można znaleźć sensowne butelki za mniej niż trzy dychy, przekonują wszyscy tylko nie MW na ostatnim Grand Prix. Żałuję trochę, no ale trudno. Van Zeller dostał wiatru w żagle i zaczął robić wina nie tylko w Douro. To białe z alenteżu ciekawe. Pierwszego dnia wydawało mi się na granicy skazy korkowej. Kręciłem kieliszkiem aż mi ręka ścierpła. I nic. Dopiero po 24 godzinach zrobiło się naprawdę fajnie. Korek ulotnił się, został ładny mat ze słodkim guzikiem w finale. Nie byłem pewien tych moich reakcji i poleciałem po drugą butelkę. Dokładnie to samo. @Mielzynski
peyotl (2011-10-25) Czerwone też niezłe, to co polecał WB. Soczyste, pijalne na codzień. wino12538#35089
star (2011-10-25) Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Akurat Mielżyński, którego wino opisujesz, nawet wygrywał w tej kategorii do trzech dych, choć ruchy cenowe w okolicach trzech dych nie były mu obce, co odnotowali SW-owcy (podkreślam s w poprawnej wymowie - StarŁajsowcy, nie mylić z frakcją: StarŁajnowców;-). Wracając do kategorii do trzech dych, to przyznać jednak trzeba, że np. takie Folky oscylujące na granicy 30 zł w Warszawie musieli zwinąć swój detal, więc może rzeczywiście w warszawskich realiach to trudne? Z drugiej strony wina z tej kategorii konkurują jakościowo z winami do dwóch dych z Biedronki czy Lidla, tak intensywnie nomen omen promowanymi przez Jancika czy Prange Barczyńskiego, tak więc obraz się zamazuje, bo czemu by wydawać trzy dychy za produkt podobny jakościowo do tego w okoliach jednej, czy dwóch dych. W kategorii do pięciu dych, może pojawić się już nowa, lepsza jakość i odciągnąć "głupi lud" od dyskontów, czy supermarketów, you peasant! Tu trwa walka, o nasze lepsze winne jutro! Chodzi oczywiście o wspieranie inicjatyw twórczych, małych importerów, którzy promują oryginalne i niezwykłe butelki, czasem dostępne za krotność ceny także w dyskontach, czy marketach. Magazynie ocal polskie...go małego importera! wino12538#35097
rurale (2011-10-25) Po incydentalnych erupcjach gniewu „oburzonych” (np. na GP Magazynu Wino:) niedługo zostanie pewnie niewiele. A Van Zeller, oprócz w Alentejo, ponoć zaczął robić wina również w Dao. Mają być również w sklepie u M. wino12538#35117