Inne od Rene Rostaing:
La Landonne 2006 Cote Rotie Sy..

les Lezards 2001 Collines Rhoda..

star (2011-10-28) Ocena: 7
Trochę się bałem, bo za wcześnie, bo wołowiny nie miałem gotowej, bo Bettane flekuje. Z drugiej strony Parker pieje, a 91PP u Wine Spectatora piechotą nie chodzi. Zupełnie niepotrzebnie się obawiałem, to Robert miał rację. To było świetne wino, podobnie zachwycałem się ostatnio winem od Faya. Choć tu nie ma aż takiej owocówki, ani kwasowość aż tak nie wysoka, ale jednak. Jest gładkość, dojrzałość, hedonizm. O garbnik człowiek się nie potyka, bo on drobniutki, znaczy drobno mielony, wkomponowany w całość, nic nie wystaje. Takie są Syrah, a raczej bywają. Wspominał o tej gładkości, jedwabistości, czy jak tam to zwał swego czasu Marek Bieńczyk, ja doświadczyłem jej kiedyś, przy jakichś Landonnach, a tu znowu się przytrafiło jak ślepej kurze ziarnko. Bo trochę podwórka z początku było w aromacie, ale z czasem guma się pojawiła, taka dobra. W (po)smaku fajne lukrecjowe klimaty, jak w cukierkach, słodko-słonych, bo to takie smaki są raczej niż kwaśno-gorzkie jak w wielu winach. Smakowało mi bardzo. Szkoda, że przydrogo. Na Landonne od tego producenta się nie skusiłem, ale już to daje przedsmak tamtego. To optymaly moment na próbowanie tego wina, choć może jeszcze chwilę można poczekać, jakie było kiedyś też zresztą nie wiem. PS. Nie wiem za ile je kupiłem, teraz 188zł widnieje, a przekreślone motywacyjne 255zł, bo niestety nie są to u nas tanie wina, na zachodzie chyba też niewiele (uwzględniając promo) taniej. @101win