Ostricher Lenchen, Eiswein Peter Jakob Kuhn 2004 Rheingau QmP Niemcy Riesling Cena: 200 Alk: 6,50% Kolor: s Nr 12555 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
|
Inne od Peter Jakob Kuhn: Quarzit 2007 Rheingau Riesling
Landgeflecht 2007 Rheingau Rie..
Trocken 2006 Rheingau Riesling
Landgeflecht 2006 Rheingau Rie..
Ostricher Lenchen, Auslese 200..
Ostricher Lenchen, Spatlese 20..
Quarzit 2005 Rheingau Riesling
| mkonwicki (2011-10-28) Ocena: 8 Jak to Eiswein, słodkie niemożliwie, ledwo daje się wytrząsnąc z kieliszka, grawitacja mu nie straszna. Pyszne. Duuuużo owocowej słodyczy, dużo kwasu, długość świetna. Ciut nafty, trochę potu, zero siarki (tego się trochę bałem...), owoce, miód... Nie jest ekstremalnie aromatyczne, raczej delikante mimo syropowatości i konretności. Waham się między 7 i 8, było świetne, ale czy 8? Niech będzie.
Zamarznięte winogrona zbierane były dopiero 21 grudnia, przy -11. Producent twierdzi, że najlepsze po 10 latach. No cóż, u mnie rekordowa butelka leżała trochę ponad rok... kto pamięta co to było?
Cena strzelona, wino dostałem w prezencie, kupione na wyprz w 101, prawdopodobnie ciut taniej, nie będę dociekał, u producenta 52,30 Euro. @101win mkonwicki (2011-10-28) No i pomyłka. To nie jest Auslese, tylko Eiswein! Sorry, emocje... ;) wino12555#35219 mkonwicki (2011-10-28) W ramach zadośćuczynienia za straty moralne związane z błędem bonusem jeszcze jedna fotka. Kapselek. Dobrze, że przy otwieraniu nie zrobiło pssssss..... wino12555#35220 mkonwicki (2011-10-30) Panie Leśniczy... błagam... loduuuu... wino12555#35271 star (2011-10-30) Lodu dla ochłody. Proszę bardzo! Nikt już Auslese zamiast Eisweina nie pamięta. Zgaduję, że to było Szato Petrus;-) wino12555#35272 mkonwicki (2011-11-01) Petrusem to ja kieliszki płuczę ;)
Wracając do lodowego od Kuhna: z pieczoną przez wein-ra stłuszczoną gęsią wątrobą rewelacja. Kwas + słodycz + tłuszcz + lekka wątrobiana goryczka... świetnie smakowało. Lubię takie zestawienia. Dzięki wein-r! :) wino12555#35363 star (2011-11-01) To ja polecę coś podobnego: foie gras, mus z parmezanu i porto tawny bodajże (mniej garbnikowe, bardziej dojrzałe, stare jakieś), trzy warstwy, jako aperitif:-) Mniam! Dodam, że sam tego nigdy nie robiłem, ale jadłem, polecam. wino12555#35366 mkonwicki (2011-11-01) Mus z parmezanu jak robiony? Na białkach? taki suflet? na śmietanie z jajkami? Brzmi nieźle. wino12555#35368 star (2011-11-01) Jak guglałem ten mus z parmezanu to tarfiłem na kuchnię molekularną, a potem na SsstarWines, także tutaj, na koniec zaś na Słowację:-) Zmieniając trochę temat, to mus ze szparagów świetny z marchewkową (a może być pewno i z dyni) zupką jedliśmy ostatnio w restauracji Nova Łódź, mniam! Wracając do musu z parmezanu, to zgaduję, że tak samo jak tu się robi, gdzie polecają szparagi z musem parmezanowym, też niezłe. Starlet nie mam pod ręką więc nikogo zapytać:-( Ona by wiedziała. Tu pomidory z musem z comte. No dobra tu coś piszą o musie, nie na jajku, a śmietanie i odrobinie cukru i żelatyny, jak rozumiem tu na słodko poszli. Więc mi się wydaje, że albo na białkach (tak bym obstawiał) albo na śmietanie ten parmezan by trzeba robić. Zapytam Starlet i wtedy tu napiszę. Oczywiście można szukać jak Joel Robuchon robi mus z parmezanu, który karierę zrobił na jakimś ziemniaczanym puree "The best potato I've ever had" wykrzyknęli jakieś Amerykańce przy stoliku obok. wino12555#35373 star (2011-11-02) Starlet wzkazała na tzw. "ciepły" lód ze skierniewickiej cukierni, którego akurat jedliśmy (pamiętacie ze starych czasów?) i powiedziała, że tak wygląda białko. Sugeruje więc, że mus z parmezanu czy szparagów na śmietanie robiony, pewności jednak nie mam. wino12555#35451 |