mm (2011-11-23) Ocena: 7 Kupione w Dreznie, jeszcze w starej siedzibie Lutza. Lezalo u mnie ponad 7 lat. Wypilem kilka butelek w miedzyczasie, ostatnia kilka lat temu. Myslalem, ze otwieram dzis zupelnie inne wino. A tu niespodzianka. Aromatyczne, sporo materii, pieknie ulozone, moze niezbyt finezyjne, ale na pewno sprawia duzo przyjemnosci. Dlugie. Psioczy sie ostatnio na ten rocznik, ze niby nie wytrzymal, ze przereklamowany. W przypadku tej konkretnej butelki wrecz przeciwnie. Duza rzecz. 7+ @www.superiore.de
star (2011-11-24) Na producenta chyba niektórzy też psioczą? Co do 1997, to pamiętam Riservę Fattoria del Cerro 1997, szkoda, że kupiłem tylko sześć butelek, po 13E! Świetne wino. Najpierw był boom na 1997, potem był down, a teraz to chyba zależy kto co zrobił. Ostatnie doświadczenia z Nobile jednak skłaniają mnie w kierunku Brunello, do czego mnie GP zachęcał od dawna, z wrodzoną subtelnością;-) Choć przyznam, że Sangiovese jakoś nie kupuję, a szkoda:-( Ostatnio tylko tą Rancię 2006 (a jednak Chianti Classico) kupiłem, no i może San Giusto a Rentennano (Enoteka Polska) jeszcze mi chodziło po głowie, ale na korkową flaszkę w resto trafiłem:-( wino12716#36302
star (2011-11-24) Zwykłe Brunello z tego rocznika to ponoć masakra! GP przestrzegał wino5069#32028 wino12716#36304
gp (2011-11-24) Ale i równocześnie zawsze chwalę to Riserva tego producenta. Głowę dam że wpisywałem kiedyś to wino do "bazy", a może śniło mi się. Dałbym mu 8 ale pite parę lat temu było chyba nieco lepsze niż teraz (choć teraz oznacza ponad pół roku temu dla mnie). Pamiętam jak sprzedawałem te wina, to strasznie wszyscy kręcili nosem na 239 PLN. ;-) 1997 jest rozczarowaniem w tym sensie, że wiele win widowiskowych z młodu zgasło teraz. Akurat to wino nie reprezentuje tej grupy, więc mimo że mi bardziej smakuje 1998 i 1995, to ten 1997 jest też przepyszny. wino12716#36305