mm (2011-12-07) Ocena: 8 Bardzo zlozone. Wypas. @WeinKosmos
star (2011-12-07) Clos de Vougeot to ponoć jedna z większych i niezbyt homogenicznych (heterogeniczna więc być musi) apelacji, znaczy z winami o wyrównanym poziomie, co nie znaczy, że nie może być świetnie. Pamiętam, że Lamarche w jednym z roczników (2007, czy 2006) zrobiła właśnie najlepsze Clos de Vougeot (wg mojego skromnego zdania, ale także Decanter dał 5 stars), choć kolejny rocznik nie budził już aż takich emocji. Z kolei Bonnes Mares (jedna z bardziej nobliwych apelacji, cenowo sky is the limit, a prawie 100E trza dać) właśnie od Domaine de Vougeraie wg Wojtka Bońkowskiego to był najlepszy z próbowanych w Londynie burgund z 2009. Próbowałem ostatnio Bonnes Mares od Fryderyka Magnien (Mielżyński) i też czapka z głów, choć na kolano może bym nie przyklękał, ale to jednak klasa. Nomen omen ludziom podobało się bardziej Charmes Chambertin, niż bardziej nobliwe i lepsze wg mnie (to się akurat mało liczy) i producenta (on miał więcej okazji popróbować te wina) Clos de la Roche czy Bonnes Mares. wino12788#36679
mm (2011-12-07) Musi polezec jeszcze:-( wino12788#36680
star (2011-12-07) Jeśli piszesz o Bonnes Mares to pewno masz rację, a jakie okienko spożycia dają mu za oceanem? wino12788#36682