Inne od Frédéric Magnien:
Herbouettes 2013 Money Saint D..

Grand Cru 2009 Charmes Chamber..

Grand Cru 2009 Clos de la Roch..

Petites Charmotte BIO 2009 Nui..

Chaffots Premier Cru 2009 Nuit..

Vieilles Vignes 2005 Chambolle-..

Vieilles Vignes 2001 Chambolle-..

Vieilles Vignes 2001 Chambolle-..

star (2011-12-09) Ocena: 8
To najlepsze z win prezentowanych tego dnia przez Fryderyka (u nas jego wina u Mielża; piliśmy Chambolle Musigny Vieilles Vignes w dwóch rocznikach, fajne było), ale niestety i najdroższe. Bardzo długie jak na burgunda, można sie zapomnieć. Aromatycznie póki co bez dekantacji niezbyt oszałamiające - brett i grafit dominują (piszą, że dym i lukrecja i pewno mają rację, do dżemu się dotarłem, nie starczyło czasu, choć jak się zorientowałem, że z winiarzem mam do czynienia to sobie pogadaliśmy) ale dać mu czasu, a podobnie jak la Tache czy Romanee Conti, zapachniałoby pewno kwiatami. Gęstsze i dłuższe niż inne wina Magniena, zarówno niż Charmes Chambertin, które ludziom się najbardziej ponoć spodobało, czy też Clos de la Roche, choć tu pewności już takiej nie mam, poziom dość podobny. Fryderyk dał mniej nowej beczki i zaczął odszypułkowywać grona, aby było mniej gorzkości (amertume), od kiedy zaczął robić wina, choć już od 1987 pomagał ojcu i Olivierowi Leflaive, który nadzorował wcześniej winifikację. Cena średnia z Wine Searchera. W Berkeley też je piją, Tanzer dał 93 punkty. Ocenę dałem siedem, ale za kilka(naście?) lat pewno na osiem zasłuży, no ale oceny nie zmieniam, brnę dalej, choć z drugiej strony tylko krowa... Bo to jedno z bardziej wyrazistych i mocarnych burgundów jakie piłem, choć to nie jest strukturalny styl ani jak w bardziej nowoczesnym Vougeraie, ani bardziej klasycznym Gouges. Delikatniej, ale i mocniej... wciska w fotel;-) Kierunek Montille - w nowym wydaniu, ale wzmocniony, po prostu owoc. @Grand Tasting

star (2011-12-09) Ocena: 7
U Mielża dostępne są Bourgogne, Marsannay Coeur d'Argile, Fixin les Crais de Chene, Morey Saint Denis les Herbuottes, Nuits Saint Georges 1er Cru Coeur de Roches (co ciekawe prosty burgund z 2006, a te lepsze z 2007, Nuits zaś z dobrego 2005, ceny od 63 do 216zł), wszystkie ze skupowanych gron. Z własnych winnic sygnowane są innym imieniem, a i etykiety trochę inne. Fryderyk we własnej osobie. @la Carouselle du Louvre

wino12797#36781

star (2011-12-09)
Flaszka w całej okazałości.
wino12797#36783