gp (2011-12-25)
Z tego co wiem, to producenci (głównie z Mozeli) po prostu dają złoty kapturek. Dla wersji "lang" jest on dłuższy. W wypadku Schloss Lieser mają też napis na etykiecie frontowej i nie wiem dlaczego powyżej Auslese (czyli BA i TBA w małych flaszkach) nie ma już info na etykiecie, choć niewątpliwie jest to Goldkapsel. Joh. Jos. Prüm ułatwił rozróżnianie, bo dał na kapturku dodatkowe paski dla rozróżniania GK i LGK. Nie jestem pewien, ale numer A.P. raczej nie pomoże w tym wypadku, bo "kapsle" to zdaje się indywidualna ocena jakości/ekspresji wina a nie uregulowana klasyfikacja. Jak to w wypadku win niemieckich, dodatkowy zamęt z GK i LGK pojawia się wraz z taką okrągłą naklejką "Versteigerungswein" ("wino aukcyjne"). Mimo że na etykiecie takiego GK ze sklepu i z aukcji będzie dokładnie to samo, to zwykle w butelce jest zupełnie inna selekcja.
wino12860#37161

reuptake (2011-12-25)
To jest najprawdobniej LGK (że złoty to widać gołym okiem). W każdym razie takie od 101win kupowałem.
wino12860#37163

reuptake (2011-12-25)
Z tego co doczytałem, to po AP też można odróżnić, ale tylko jak się ma "klucz". tzn. inny numer mają GK, LGK (aukcyjne też inny numer).
wino12860#37165

mdcc (2011-12-26)
U Lieser'a GK i LGK różnią się długością ale chyba też napisem. Na LGK jest producent na GK tylko stowarzyszenie
wino12860#37173

mdcc (2011-12-26)
A jeżeli coś miałoby być powtarzalnie zaszyte w APie to na podstawie rocznika 2005 wychodziłoby, że LGK ma 10 a GK ma 09 na przedostatniej pozycji.
Ale mam tylko taki duet z 2005 więc szerszej analizy nie przeprowadzę

Może ktoś ma parę z innego rocznika?
wino12860#37174

reuptake (2011-12-26)
Czyli miałem LGK. No i smakowało, długo. I złote było :)

Co do numerka w AP to nie jest powtarzalny. Po prostu chyba po kolei numerują kolejne wina z danego rocznika. W 2009 LGK miało numer 09.
wino12860#37181