Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Romanee Conti Domaine de la Romanee-Conti 2008
Romanee Conti AOC
Francja
Pinot Noir
Cena: 33360
Alk: 13,50%
Kolor: cz
Nr 12894
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Domaine de la Romanee-..:
Prince Florent de Merode, Gran..

2009 Echezeaux Pinot Noir

2009 Grands Echezeaux Pinot N..

2009 Romanee Saint Vivant Pin..

Grand Cru 2009 Richebourg Pino..

Monopole 2009 la Tache Pinot N..

Grand Cru 2009 la Romanee Cont..

2008 Echezeaux Pinot Noir

2008 Grands Echezeaux Pinot N..

Grand Cru 2008 la Tache Pinot ..

Grand Cru 2008 Richebourg Pino..

Grand Cru 2008 Romanee Saint-V..

le Montrachet 2008 Montrachet ..

2006 Echezeaux Pinot Noir

2006 Grands Echezeaux Pinot No..

Marey-Monge 2006 Romanee Saint-..

2006 Richebourg Pinot Noir

Grand Cru 2006 la Tache Pinot N..

le Montrachet 2006 Montrachet C..

Romanee Conti 2006 Romanee Cont..

2005 Montrachet Chardonnay

2002 Romanee Saint-Vivant Pino..

2002 Romanee Saint-Vivant Pino..

Romanee Conti 1999 Romanee Cont..

1996 Grands Echezeaux Pinot No..

1996 Echezeaux Pinot Noir

Romanee Conti 1976 Romanee Con..

Romanee Conti 1964 Romanee Cont..

Najmniejsza apelacja? Romanee ..

star (2011-12-31) Ocena: 8
Wow! Świetne, długie jak na Pinota i DRC (co ja próbowałem, kilka flaszek jeno, z nie najlepszych roczników do tego!) wino. Punktem odniesienia jest rocznik 2008 i 2006. Pachnie dość egzotycznie, przysłowiowy pasek od zegarka popryskany perfumami (nie pytajcie jakimi!). Jest skóra, jest brett, co znika, a pojawia się piękny kwiatowy zapach, który skojarzył mi się z piwoniami, dochodzą jakieś nuty jod(yn)owe. W smaku jest sporo kwasu, ciągle nieco agresji na nasze kubki smakowe, wyraziste znaczy jest, póki co chyba ma najmniej ułożenia w porównaniu z mniej zacnymi flaszkami DRC z tego rocznika, ale największy potencjał, więc czas to pewno zmieni. Jest fajna żywość czy żwawość, ale jest i długość - chwilo trwaj! Ósemka bez wątpliwości, jakie miałem przy 2006 roczniku. Oczywiście to wszystko bez znaczenia. Rzecz jest raczej o marzeniach i tym razem zwieńczyły się one piękną melodią na kwiatową nutę. Wszystkie wina od DRC przesmaczne, chciałoby się pić je do kotleta, niekoniecznie w niedzielne popołudnie;-) Marzenia się spełniają. Wystarczy poczekać. Czego i Wam na Nowy Rok życzę! PS. Zapraszam do głosowania: http://www.climats-bourgogne.com na kandydaturę Burgundii jako Patrimoine Mondial l'Unesco. Burgundia wg MW idzie w górę, Bordeaux w dół, chodzi o top. Tego wina zebrano (dosłownie cytuję! pewno z rajskiego drzewa:-) 3151 butelek. Cenę kopiuję z 2006, ale może być inna. I jest, to nie jest już 10000, ale 33000 i to minimalna w WeinHandel Grubis wg Wine-Searchera, gdzie odnotowują też 97/100. Totalna abstrakcja. @Grains Nobles

star (2012-12-10)
Kolejny 2009 rocznik wydaje się być jeszcze droższy! Ceny zaczynają się w necie od ok. 40 tysięcy (pralinka) jedynie jeden sklep w Belgii (pralinka) Osir.be (pewno sportowcy) sprzedaje je za 36 tysięcy. Punktów 97/100 ale wg kogo? Degustacja rocznika 2009 miała miejsce np. u (pralinka) WineDiarist.com, a dokładniej to tam została opisana, a zorganizował ją U.S. importer, Wilson Daniels. Podkreśla on, że dla towarzystwa Auberta de Villaine choćby warto w takim evencie uczestniczyć i muszę przyznać mu rację. De Villaine wydawał się być zachwycony rocznikiem i porównywał go do 1959!

Bud break came early, as is the norm these days. There was a lot of humidity in April, May, and June, which brought the threat of mildew. August was a scorcher, with drought conditions at points. The dry conditions persisted into September, although temperatures moderated. The domaine began harvesting in Corton on September 10th, and in Vosne-Romanée on the 13th. The Montrachet vineyard was picked two days later. According to de Villaine, the yields in 2009 averaged 30 hectoliters per hectare, which he described as “a very nice crop.” It was a vintage with small clusters and small berries, too, which meant very concentrated fruit. “They were the best grapes we had seen since 2005,” he said, and the resulting wines were characterized, in his words, by “tenderness, immediacy, and seduction.” He returned to the 1959 analogy, telling us he’d never before experienced a year that came so close to mirroring that celebrated vintage. He said 1959 “gave a smile to the vignerons, and to the consumers—there was good quantity, and the wines were so pleasant from the beginning and for many years afterwards.”

Co ciekawe przestali butelkować inaczej niż w standardowych 750ml butelkach i na szczęście także magnum. Po to by zniechęcać do spekulacji, w których te wersje XL, czyli różne nabuchodonozory czy jerubamy, czynnie uczestniczyły, kończąc zwykle na aukcjach. O podróbkach DRC (pralinka) też była w US mowa, w tekście The Return of Rudy Kurniawan, chiński potomek z Indonezji, który kiedyś już był zamieszany w sprzedaż sfałszowanych burgundów Ponsota, a który pojawił się na winnym rynku znikąd inwestując w wino ogromne sumy pieniędzy.

This year’s tasting marked the debut of an addition to the DRC stable, a Corton. In November 2008, DRC acquired vines in three climats of the grand cru Corton appellation, Clos du Roi, Les Renardes, and Les Bressandes, and it made its first wine from those sites in 2009. De Villaine said they hope to eventually bottle the three sites separately but that there aren’t enough old vines at this point to do so. He is confident DRC can make “very great wine” in Corton but said it would take 20 years to maximize the potential of the vineyards. They vinified the Corton the same way they do the Côte de Nuits reds but used only 50 percent new oak because they didn’t feel it could absorb the wood as well as the Vosne-Romanée wines, which saw virtually100 percent.

Obawiano się, że rocznik okaże się nieco zbyt obfity i mało klasyczny, ale okazał się po prostu świetny, mający wszystko co trzeba. Nie tak wielki ponoć jak 1999 i 2005, ale naprawdę super o czym można przeczytać w cytowanym artykule Mike'a Steinbergera (pralinka) w którym pojawiają się także notki degustacyjne poszczególnych win. Win zaprezentowano 9, oprócz klasycznej czerwonej szóstki i Montrachet, doszły Vosne Romanee 1er Cru, od sześciu lat butelkowane i debiutujący Corton kalwiniistyczny ponoć, cokolwiek by to miało znaczyć. No cóż zobaczymy (pralinka) bo degustacja DRC już dziś wieczorem.
wino12894#45737

star (2012-12-10)
Teraz już wiem, że brett nie znika, więc musiała to być redukcja, którą owszem da sie wywietrzyć. Info od Rafała Wesołowskiego, który powołał się na Agnieszkę Rousseau, z domu Wyrobek. Zapowiedź wieczoru - fotka z Grains Nobles.
wino12894#45749

star (2012-12-10)
Na portalu Wine Anorak (pralinka) Jamie Goode też próbował już wina DRC z 2009 roku. W UK odpowiedzialna za dystrybucję DRC jest firma Conrey & Barrow's. The UK launch took place today at Corney & Barrow’s offices. As the sole agents for DRC in the UK, they are responsible for the tricky job of allocating the wines. A kto w Polsce? Niech zgadnę - nikt? W?na schodzą na pniu. These days 95% of the wine goes straight to private clients. Dziwnie mała różnica między Echezeaux 95/100 a Romanee Conti 97/100, czyżby polityczna poprawność, czy też standardowwe wypłaszczenie skali przy wysokich ocenach i bardzo dobrych winach, w których inwestycja finansowa nie spłaca się? Corton jaki jest każdy widzi. Film na deser.
wino12894#45754

star (2012-12-10)
O roczniku 2009 pisze także Decanter:

Corney & Barrow has released the 2009 vintage from Domaine de la Romanee-Conti with a promise that future prices will be 'steady and logical'.


de Villaine: 'affordable to lovers of great Burgundy'

The London merchant, sole importer of Domaine de la Romanée-Conti, has described 2009 as similar to 1959, with ‘a profundity that is at times unearthly.’

But, Corneys managing director Adam Brett-Smith said, there is little danger that prices in great vintages will inflate as rapidly as they have done in Bordeaux, even with the burgeoning Chinese interest in Burgundy.

?A vintage like 2009 was a wonderful excuse to go ripping into the price,? he said, but Domaine de la Romanee-Conti in particular, ?has reacted to the market logically and sensibly.?


Nie ma więc nadzieji, że bańka mydlana wokół cen Romanee Conti pęknie. Słabsze niż wiele win na 100-punktowej skali, ze względu na mit ciągle niedościgłe cenowo.

wino12894#45760

star (2012-12-10)
W końcu Burgundy Report donosi, że Corton przyłącza się do DRC:

Towards the northern limits of the the hill of Corton lies the small town of Ladoix, or more correctly Ladoix-Serrigny – this is the most northerly of the Côte de Beaune villages. Perhaps the town’s major piece of architecture is the high-walled, moated and turreted Château de Serrigny, home to the family of the Prince Florent de Mérode since the early 1700s. Mainly centred on local Aloxe and Ladoix vines (there was also some Pommard) the Domaine Prince Florent de Mérode reached almost 12 hectares (6 owned), but in 2008 the prince died, and so did his wife – a member of the Lur-Saluces family of Château d’Yquem. The family chose to dispose of most of their vines, sold (reported by Clive Coates) to Vincent Sauvestre of Maison Béjot. Three remaining plots of grand cru Corton, totalling 2.27 hectares were leased by the family to the Domaine de la Romanée-Conti.

wino12894#45761

star (2014-01-22)
Radwańska wygrywa w Australian Open z Azarenką, dominując w 1 i 3 secie i grając przepiękny tenis. Czyżby Papa otworzył w końcu skiszone DRC? Niedawno Radwański zdradził "Super Expressowi", że został kolekcjonerem wina. W jego piwnicy znajduje się już sporo cennych trunków. Najcenniejsze to wspaniałe francuskie wino Romanée-Conti, wyprodukowane w Burgundii w jednej z najlepszych winnic na świecie. Ceny tych sprzedawanych na aukcjach trunków dochodzą nawet do kilkudziesięciu tysięcy euro. To jedne z najdroższych win na świecie. Zakupione przez Radwańskiego Romanée-Conti kosztowało "tylko" 4,5 tysiąca euro, czyli 19 tys. złotych. - Czeka na specjalną okazję, czyli triumf Agnieszki w Wielkim Szlemie - mówił nam ojciec gwiazdy polskiego tenisa. Źródło: (pralinka)
wino12894#49483

star (2014-01-22)
O szampanie mowa tym razem, a wszystko to (pralinka) w kontekście meczu Rad-Aza oczywiście. The next game may have been the most crucial one of the match. Azarenka won the first point, but Radwanska then hit a super-casual forehand drop shot which Azarenka barely managed to dig up and push back across the net. Radwanska was there, in no man’s land, her arm and racquet stretched out like that of a waitress offering a tray filled with champagne flutes. The ball gently caromed off the face of the racquet and drifted serenely over the head of Azarenka.
wino12894#49485