deo (2012-01-31) Ocena: 6 Proste, nieprzekombinowane, ale dobre - porządnie zrobione Sangiovese i tyle. Aż tyle :-)
star (2012-01-31) Notka w kontekście - wino9885#37842 . Za Rubikonem 69zł, kto (Deo?) dal(ł?) mniej? Dane techniczne ze strony producenta - dużo jest o glebie, a nawet podglebiu;-) 18 miesięcy w nowych i 2-3 letnich beczkach spędziło to wino. 13,5%, ale w jakim roczniku? wino13035#37870
deo (2012-01-31) Moim zdaniem na charakter tego wina decydujący wpływ ma właśnie podglebie, gliniasto - melafirowe, jednakże bogate w piasek i wapń, o dobrej przepuszczalności i niskiej pojemności wodnej, a więc ciepłe i niezbyt kwaśne. Daje to winu czysty aromat galaretki wiśniowej podbity czereśniowym drzewem (w tle nieśmiałe jabłko Granny Smith, miodowy melon oraz cytrus) i finezyjnie poprowadzony delikatny garbnik. wino13035#37871
star (2012-01-31) A ja uważam, że zupełnie odwrotnie. Turfowa glina i wapienne margle z aluwialnymi otoczakami oraz połączeniem żelazistych i wapiennych glin oraz stare krzewy zapewniły temu winu intensywny nos, nieco zadarty wskazujący na uparty charakter tego wina oraz pełny nieprzewidywalności i zróżnicowania aromatycznego. W szczególności wino zaskakuje nutami czarnych jak noc owoców, wyróżnia się śladowymi ilościami kandyzowanych śliwek, które dają naszym kubkom smakowym klapsa, w końcu czaruje nutami słodkich przypraw jak lukrecja i cynamon, które w łagodny jak powiew tornado sposób ewoluują z czasem w kierunku słodkiej nuty tytoniu wydobywającej się z dziadkowej tabakierki. Usta atakuje znienacka - gładką i krągłą gadką, ale nie poprzestaje na tym, a rozwija się w kierunku urzekającej owocowości (dziadek nie wrócił ciągle z sadu) połączonej z przyjemną kwasowością. W końcówce czuć delikatną jak muśnięcie wiosłem przyprawowość, która łączy się udanie z równie subtelnym co mocnym garbnikiem. Pasuje do pieczeni i duszonych mięsiw, dziczyzny i dojrzałych serów. wino13035#37872
star (2012-01-31) ACTA czuwa: ColleMassari.it. Deo, a ile ono kosztowało? wino13035#37873
cerretalto (2012-01-31) Ach, czegoż to nie znaleźliście w tym winie i to przy tak stosunkowo niewysokiej i finezyjnie dostępnej cenie :) A czy na pewno ten pdf legalny?Bo jak nie i ktoś na tym zarobi to może byćex-tradycja :) wino13035#37874
deo (2012-01-31) A co Ty tak, Cerretalto, linkujesz i linkujesz? Aha, rozumiem, chcesz do Ameryki? :-)
@SStar: nie powiem, ile kosztowało, bo się obawiam, że cena jest objęta prawami autorskimi (ktoś ją w końcu wymyślił, i to być może w niemałym trudzie :-) ). A ja nie chcę do Ameryki
wino13035#37875
cerretalto (2012-01-31) @Deo, ja też nie chcę do Ameryki, zresztą podobno coraz łatwiej komuś podpaść :). Jakiś wysyp takich informacji po ACTA :) wino13035#37876
cerretalto (2012-01-31) nie no, link miał być do tego wino13035#37878
deo (2012-01-31) Murzynek Bambo
w USA mieszka
czarną ma skórę
ten nasz koleżka
uczy się pilnie przez całe ranki
ze swej murzyńskiej pierwszej czytanki. To pisałem ja, deo.
Teraz mnie nie wezmą, w każdym razie na pewno nie żywcem :-) wino13035#37879
star (2012-01-31) Uzupełniam więc cenę idąc tropem Vinopedii. wino13035#37884