Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
La Fontenotte Marc Colin 2008
Saint-Aubin AOC
Francja
Chardonnay
Cena: 80
Alk: 13,00%
Kolor: b
Nr 13183
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Marc Colin:
Grand Cru 2000 Montrachet Char..

rurale (2012-03-01) Ocena: 6
W nowym wydaniu MW (tym z dwoma O) ciekawy tekst Marka Bieńczyka o winach białych, a właściwie o starzeniu białych burgundów. Gwoli ścisłości, o tym że dziś te wina kiepsko znoszą czas, co jest konsekwencją współczesnych metod produkcji. Że są czyste, świeże, ale nudne, a po paru latach nic z nich nie zostaje. Ja, podobnie jak MB (choć przecież podobieństw między nami żadnych nie ma, choć Maciek Gontarz prosił mnie na WI, żebym wybaczył MB jego rekomendacje win, których nie ma, ale przecież gdzie mi, człowiekowi małemu, niskich instyktów, wybaczać cokolwiek naszemu uczonemu, to raczej ja proszę o wybaczenie) mam od kilku lat słabość szczególnie do win białych. Stary biały burgund mógłby być marzeniem, ale raczej nie jest bo jest zupełnie nierealne. Pozostaję niedzielnym, kanapowym amatorem, dla którego te, dla jednych nudne żyletkowe, szardoneje są czymś super smacznym. Tak jak ta butelka lekko dotknięta beczką, ale w żaden sposób nie męcząca, stonowana, ale żywa, z wysokim faktorem pijalności. To zdaje się jest problem różnych prędkości jakimi się poruszamy... @Kierdorfwein

star (2012-03-01)
Dojrzałe, białe burgundy dla mnie też abstrakcja, inna prędkość jak mówisz, musiałem się z nimi minąć i ich nie zauważyłem. Jak przejrzałem listę Chardonnay na SW, uporządkowaną zgodnie z rocznikami (od pustych, a potem najstarsze lecą, aż do najmłodszych), to stwierdziłem, że sstare to ja piłem, ale... to były szampany - to też oddzielny rozdział, nie najłatwiejsza narracja, ani lektura. Potem Marek pił ciekawe 1er Cru Perrieres Nicolas Potel 1985 Mersault, choć może korkowe;-) W końcu razem piliśmy w Bziku Kulinarnym Les Demoiselles 1er Cru Michel Colin-Deleger et Fils 1996 Puligny Montrachet, które MM przytargał chyba, a i Ty Rurale chyba piłeś i w sumie wszystkim się spodobało. Narracja w tym przypadku jak i letura dość prosta, no ale ta cena!
wino13183#38791

rurale (2012-03-01)
Pamiętam, tyle że po jednym winku to raczej ciężko wyrabiać sobie opinie o czymkolwiek. Chyba że o tym o czym właśnie mówi sąsiadka z góry.
wino13183#38792

star (2012-03-01)
Jasne. Jedno winko wiosny nie czyni. Chyba, że stoi się na z góry upatrzonej pozycji, czy jak to tam się mówi? Kolejna niespodzianka z USA Gloria Ferrer 1997 od Anki, to pewno ta sąsiadka;-) Fajna!
wino13183#38794

star (2012-12-24)
No właśnie w tych Chardonnay często umieją w Burgundii musnąć te wina beczką tak, że pięknie uzupełnia ona to czego samym winogronom i sfermentowanemu z nich sokowi brakuje, bez nachalności i naprzykrzania się.
wino13183#46004