Inne od Deiss Marcel:
Engelgarten 2008 Alsace Riesli..

Altenberg Grand Cru 2007 Alsac..

Gruenspiel 1er Cru, le Jeu des..

Gruenspiel, Le jeu des verts, ..

Engelgarten 2001 Alzace Rieslin..

star (2012-03-03) Ocena: 6
Sporo ostatnio dyskutujemy o winach Zind-Humbrechta, kontrowesyjnych jak się okazuje mimo uznanej klasy producenta, więc dla odmiany inne wino od ikony alzackiej szkoły, czyli wino od Marcela Deissa. Marcela Deissa, którego wina Heymann-Loewenstein podziwia, bo lub może dlatego właśnie, że ich nie rozumie;-) Cukier i kwas, czyli norma. Niestety do tego dochodzi siarka, która ma zniknąć, ale tu Marcel stwierdził, że jest z nią i z winami jak z dojrzewaniem ludzi, nigdy nic nie wiadomo, a wiek nic nie gwarantuje. Filozof! Marcel odmiany miesza jak mu się podoba - w tym białym winie do Rieslinga dorzucił Pinoty: Szary i Ciemny. Deiss stawia bowiem na mieszanki, nie na wina odmianowe jak większość. Przyjemne wino. Coś o wapiennym terroir mowa, z Jury, okresu geologicznego, nie z regionu. Kreda czy wapień, oprócz siarki coś rzeczywiście czuć. PS. Modne są disclaimery. Piłem na krzywy ryj:-) 20E wejściówka kosztowała. Dostałem darmową z Grains Nobles, które też miało tam swoje stanowisko w Carousel du Louvre, jako stały klient, co sporo kasy już w Grains Nobles utopił i topił będzie dalej:-) To a propos "darmowych" obiadów (za mule płaciłem 10E, można było kupić podobnie jak wędliny czy sery) czy też degustacji. Cena za flaszkę 30E, tanio nie jest. Oprócz Altenberg de Bergheim, wielkie niewątpliwie, wszystkie inne wina Deissa bardzo smaczne, bez żadnych wątpliwości, mimo cukru resztkowego. Łatwa lektura i przyjazna narracja;-) Na deser zagadka: kto trzyma butelkę! @Grand Tasting

bob (2012-03-03)
@star Win Marcela Deissa nie pilem, ale jestem zachecony - takie kombinacje, ze nic tylko sprobowac tego Winnego Filozofa
wino13196#38847

star (2012-03-03)
Ja też nie piłem, jedynie próbowałem. Z chęcią bym się napił, jak człowiek... z człowiekiem. Kłopot jest z dostępnością, bo w pl chyba tych win nie ma oraz z ew. ceną - u nich przydrogo, to u nas bardzo drogo. Zatem póki co będę chyba próbował kolejne wina Kuentza - smaczne i tanie są w końcu. Znalazłem te wina w Wine-me-up, ale nie ma tam wspomnianego przeze mnie GC Pfersigberga:-( Nie wiem też z kim, z jakim importerem, strona Wine-me-up jest związana. Ja kupuję w Winach i Specjałach, we Wrocławiu, choć ostatnio ręka mi zadrżała i sięgnąłem po Patriciusa (umierający Portius, ale inni też go mają) - podobno Furmintowy punkt odniesienia, coś dla Rurale, który ciągle poszukuje trademarków:-) PS. Polskiego kitesurfera w końcu znaleźli, gdzieś na Morzu Czerwonym. Jakby Garda była za mała;-)
wino13196#38848

bob (2012-03-03)
W UK ta etykiete maja po 40GBP [z Vatem i dostawa do domu na terenie] - sciagne i jak przywioze, to moze kiedys czlowiek z czlowiekiem odkorkuje nie zastanawiajac sie jaki korkociag jest do tego najlepszy i bedzie mozna wypic a nie tylko pluc.
wino13196#38857

star (2012-03-04)
Kitesurfer odnaleziony. Będzie święto! Można chłodzić szampana.
wino13196#38888

star (2012-03-04)
Komentarze kitesurferów, z Kite Forum:
Najgorzej, ze wodki raczej mu nie dadza, a pewnie chlop zmarzniety :-)
Pełen szacun dla Janka, właśnie otwieram wino i pije jego zdrowie jak również każdego zaangażowanego w tę sprawę. Dobra robota!
Idę się napić!
Niedługo znowu popływamy gdzies z Jankiem... no i oczyiście NAPIJEMY SIE :)
Jak to u nos godajom: DYCHNIJ SIE TEROZ SYNEK:)
Mam nadzieję że już niedługo spotkamy sie przy piwku posłuchać Janka opowieści .Może u Gregora:) Idę się napić.
Jak widać każda okazja jest dobra;-)
wino13196#38889