star (2012-03-22) Ocena: 5 Peyotl polecał poprzedni rocznik do jedzenia i rzeczywiście kawał mięcha by się przydał. Wino w stylu wytrawnego Porto, a może Zinfandela, mocne i czekoladowe. Ktoś mógłby narzekać na wybujały alkohol, gdyby go nie schłodził - schłodzone nie sprawia problemu, alkohol niesie aromaty, wino pachnie, a w ustach staje się nieco bardziej powściągliwe i nic nas nie razi. Prioraty też schładzałem i dobrze im to robiło. PS. Do nazwy producenta dochodzi Vinedos, widać, że i winnice mają, a nie tylko Bodegas;-) Cena z głowy, podobnie odmiany... z poprzedniego rocznika. Warto kupować dla kogoś kto chce mocniejszych wrażeń, płacąc jak za kino klasy C. Beczki różne: amerikana i franczeza. Czuć, że sporo. Ale co tam! Poprzedni rocznik bardzo podobał się Parkerowi: 91 points, The Wine Advocate: "Bodegas Maurodos's 2008 Prima is 95% Tinta de Toro and 5% Garnacha aged for 12 months in seasoned French and American ... no ale pamiętacie te skandale z ocenami win hiszpańskich z udziałem Jaya Millera z Wine Advocate... wątpliwości co do zawyżania ocen pozostają.
Mariano Garcia Fernandez
Mariano began his work as a winemaker in the mid 1960´s. He studied at the Madrid school of winemaking and viticulture and made his first vintage at Vega Sicilia in 1968. In the 1970´s he completed his oenological education by attending various courses and seminars. From 1980 he travelled regularly, visiting numerous wine regions around the world. He has been the adviser to the Mauro Group since its creation in 1980, and in 1998, he became the General Director and Winemaker of the company. @101win
star (2012-03-22) Oczywiście ta Prima też z 2008, wbrew temu co sobie wymyśliłem, a co przecież widać na etykiecie. Poprawiam rocznik z 2009 na 2008 i przypominam o notce o tym samym roczniku Peyotla. wino13305#39475