Duchessa Lia 2011 Moscato d'Asti DOCG Włochy Moscato Cena: 25 Alk: 5,50% Kolor: s Nr 13410 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
|
Inne od Duchessa Lia: 2019 Barbera d'Asti Barbera
Frizzante 2011 Barbera del Mon..
| star (2012-04-13) Ocena: 5 Przyzwoite słodkie bąble. Dla cioci na imieninach, gdy wujka nie ma w domu. Traci na podgrzaniu i odgazowaniu:-) Podałem je na rodzinnej imprezie i przy dolewce, że tak powiem, dwie osoby stwierdziły zdecydowanie, że to nie jest to samo wino i nalegały abym dał to co dałem na początku, bo tamto dobre było, a to jakieś słabe;-) Nie muszę dodawać, że dwukrotnie piły to samo. Nadal chłodne i nadal z bąbelkami, żeby nie było;-) Mimo wszystko polecam. Czy w 2008 Moscato d'Asti to było jeszcze DOC, czy miałem błąd przy Ascheri? Piemont to bardzo apelacyjny region, co nie dziwi, bo poziom wysoki.
Pisał też o nim Wojtek Bońkowski na WI, w kontekście włoskiej, ale nie mokrej, roboty:-) Uwielbiam Moscato d’Asti i uwielbiają je wszyscy, których znam. To lekko musujące, słodkie, ale też fantastycznie świeże wino jest jednym z cudów natury. Cud natury w Biedronce oznacza maksymalne uproszczenie i przystępną, choć nieokazyjną cenę – 24,99 zł. To wino nie dało mi emocji najlepszych Moscato, nie jest tak cudownie koronkowe, słodycz jest trochę za słodka, bąbelki zbyt gazowane, ale trudno to wino skrytykować. Jest smaczne i warte swojej ceny. Poleca jednak raczej/bardziej Saracco od Mielża i ciężko mu się dziwić. Co do tego biedronkowego Asti to zgadzam się z nim w całej rozciągłości, może ciut się lepi, gaz mało szampański, wino sprawia wrażenie lekkiej sztuczności, ale pije się dobrze, szczególnie jak człowiek się nie wczuwa. I tak trzymać! A jak dodamy do tego, że Moscato z Asti to zwykle bliżej 60zł wydatek, a jak taniej to wtopa, to zrozumiemy, że warto.
O producencie za wiele nie wiem, ale brzmi trochę dziwnie jak na masowego producenta. Jaka Duchessa? Jaka Lia? @Biedronka
|