Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Jacob's Creek Rose Orlando Winery 2011
South Eastern Australia Zone
Australia
Shiraz
Cena: 52
Alk: 11,90%
Kolor: r
Nr 13594
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Orlando Winery:
Jacob's Creek Brut Cuvee NV Sou..

Jacob's Creek Sparkling NV Sou..

Jacob's Creek Brut Cuvee NV So..

Jacob's Creek 2019 South Easte..

Jacob's Creek 2010 South Easte..

Jacob's Creek 2009 South Easte..

Jacob's Creek 2008 South Easter..

Jacob's Creek 2007 South Easter..

Jacob's Creek 2006 South Easter..

Jacob's Creek 2006 South Easter..

Jacob's Creek Reserve 2006 Sout..

Jacob's Creek 2005 South Easter..

Jacob's Creek 2005 South Easter..

Jacob`s Creek 2004 South Easter..

Jacob`s Creek 2001 South Eastern..

Jacob`s Creek 1998 South Eastern..

Jacob`s Creek, Brut, Reserve S..

star (2012-06-01) Ocena: 5
Landrynka. Słodkawe, ale nie tracące świeżości. Piszą o malinach i wiśniach, można dorzucić też trsukawkę czy poziomkę. Trochę im ta landrynka do jakiegoś smaru wpadła, fabryką lekko zalatuje, ale to aż tak nie razi. Chyba, że byłaby to degustacja pozioma win różowych, wtedy taki lekko wybujały alkohol człowiek szybko wyłapie, cały dumny i wino zdyskredtytuje. Wtedy czwórka. A podczas biesiady ze znajomymi w Mleczarni aż tak te przewijające się nuty smarowo-alkoholowe w oparach absurdalnych żartów nie przeszkadzały, dlatego piątka! Cena restauracyjna, w sklepach pewno ok. 20-30zł. Na letni dzień ujdzie, mocno chłodzić. Na dzień dziecka sobie można kupić;-) PS. Kto jest importerem tego wina? @Restauracja Mleczarnia, Wrocław

peyotl (2012-06-23) Ocena: 6
Hmm... w moim odbiorze smar się nie pojawił, słodycz też nie bardzo. Raczej odebrałem wino jako poważne, wytrawne, z dobrą równowagą goryczki i kwasu - nie tak "płoche" jak większość różowych z tymi ich truskaweczkami. Podoba mi się bardziej niż czerwone Jacobsy. Nawet przemknęła mi przez głowę szóstka...

Swoją drogą, ciekawe czy potwierdzicie tę subiektywną obserwację, wydaje mi się, że wina różowe generalnie mają mniejszy wachlarz smaków i aromatów niż czerwone i białe, mniej się od siebie różnią. Co nie przeszkadza, że przez maj i czerwiec jakoś stały się moim głównym wyborem, nawet gdy chłód na dworze...

wino13594#41992

zmi (2012-06-23)
Mi też smakowało :)
wino13594#41993

star (2012-06-24)
Zmi, czy aby na pewno chodziło ci o Jacob's Creek Rose?
wino13594#41998

peyotl (2012-06-24)
Chyba zadałem jakieś głupie pytanie... choć podobno takich nie ma...
wino13594#42003