rurale (2012-06-15) Ocena: 5 Na własnej skórze przekonałem się, że z czekaniem na szatenefy bywa różnie. Sądziłem, że ośmioletnie wino (w sklepie jeszcze utwierdzono mnie w tym przekonaniu) będzie wymiatało tak że hej. Tymczasem niczego takiego nie zaobserwowałem. Wino owszem niezłe, ale nie znalazłem w nim niczego z czym chdp dotychczas mi się kojarzył. Barokowych konstrukcji, aromatycznych bomb, potęgi materii. Dość płaskie, jednoznaczne, kompletnie rozjechało się z moją projekcją. Może dlatego, że producent masowy, nie przyłożył się. Nie wiem. Na tym poziomie cenowym rozczarowanie. Lepiej dołożyć 10 euro i kupić bąble z pewnej szanowanej francuskiej apelacji. @Chai Bar
star (2012-06-15) Może słaby rocznik? Od Perrinów ChdP 2003 dostał 8, a mi młode Beaucastele w sumie raczej się podobały. Stary Rayas też;-) Może nie warto znowu aż tak długo czekać, w końcu to "sunny & yummy" Grenache, jak w Prioracie;-) wino13641#41875
rurale (2012-06-15) Może. Z drugiej strony piszą często, że szatenefy za młodu nieprzystępne, za ostre, kompletnie rozregulowane. Sam tego doświadczyłem jak probowaliśmy chdp w B. Nie wiem już zatem, za młode niedobre, starsze takie sobie. Za mało próbowałem, a te nieliczne próby jakoś nie zachęcają do dalszych poszukiwań. wino13641#41876
willycoyote (2012-06-15) Perrin & Fils a Roger Perrin to 2 różne firmy, to 2 różne (bardzo różne!) wina. Zgadzam się z ruralem za 5-kę (czy +, kolego?) a ze sstarem za 8-kę. wino13641#41878
willycoyote (2012-06-15) Parbleu! Pardon, raczej z Cerretaltem za 8-kę... wino13641#41879