star (2012-06-16) Ocena: 4 Cena mnie skusiła i znany producent. Sięgnąłem po nie chyba w supermarkecie. Luźne takie. Cierpkawe. Młode. Bożonuwoleskie. Trochę takie bez sensu. Na granicy pijalności. Znaczy wypić się da, ale można lepiej wybrać i trafić. No i te odmiany... po co? IGT może być bez rocznika?
Wina San Felice, te z Chianti, a nawet Classico, nawet Il Grigio - topowe, do dostania u Wielkiego Aktora, czyli w Winarium, ale to już drożej niż u TiMa. Dam mu jeszcze dziś szansę, może się obroni i młodość zrównoważy? @Tesco/TiM
marwin (2012-06-16) @star Kupiłem onegdaj to wino w Auchan, a potem jeszcze raz. Cena u Francuzów od 39 do 44zet, ale trafiłem w Zielonej Górze za 24. Też mnie skusił producent, ale nie czułem się jednak zawiedziony jak Ty, dlatego powtórzyłem. Mam pijaczy na takie klimaty. Po trzech, czterech godzinach było sympatycznie, ale bez fajerwerków - 5 i nic więcej. Nie jest wykluczone, że to winko jest nierówne i tobie się nie udało. W zeszłym roku piłem Reservę 2007 - ocena na mocne 6, choć zdecydowanie powinna poczekać. Może później będzie lepiej. IGT bez rocznika ? - też mnie zastanowiło. Może jest ukryty w kodzie kreskowym, albo w numerze butelki. wino13647#41899
star (2012-06-16) Ocena: 4 Może i nierówne? Dziś nie jest lepiej. Smarowo-wiejsko pachnie sobie, trochę fabryką podjeżdża. Lekkie dość, choć dla mojej mamy za cierpkie... dla mnie z kolei zbyt wodniste. Słabe. Wczoraj się wahałem między 5-4, ale dziś nie mam już wątpliwości... więc odnotowuję jedynie historyczne 5, a przypominam i podkreślam 4! Mam korek, może ktoś wywnioskuje rocznik? wino13647#41901
star (2012-08-12) Ocena: 4 Gorzkie i sztuczne, fabryką zalatuje:-S wino13647#43174
star (2013-02-09) Pugnitello pierwsze słyszę. Winicjatywa uczy. Marcin Jagodziński pisze. Na odsiecz autochtonom przychodzi jedynie pugnitello. Ta odmiana, w rękach dobrego producenta (np. San Felice) daje bardzo interesujące wina o intensywnym zapachu czerwonych porzeczek i wiśni, świeże, mocno taniczne, trochę rustykalne, ale w swojej rustykalności powściągliwe. Zdecydowanie warte spróbowania. wino13647#46713
willycoyote (2013-02-10) Pugnitello to dawna odmiana prawie zapomniana, tylko od nie dawno (2006) otrzymala zezwolenie na produkcje wina, poniewaz wstecz nie byla nawet dozwolona:http://www.autoctono.it/index.php?azione=t_vitigni&id=256 oraz (pralinka) wino13647#46715