Inne od Navarro Lopez:
Gran Reserva Vietor y Leon 2001..

Lirum 2001 Rueda Verdejo

Reserva, Laguna de la Nava 1997..

star (2012-06-21) Ocena: 4
Asłoneczny, mroczny, tonie we wszechobecnej anomii. Czy taki jest Don Barroso? Nie. Już szybciej Don Corleone. Don Barroso to wino z wszędzie i nigdzie, wino bezczasowe, dystopijna przestrzeń, która równie dobrze wpasuje się w średniowiecze jak i przyszły czas.
Tyle o winie, teraz będzie o karze.
Zanurzamy się w świecie stricte noir – w świecie naznaczonym, niemal namacalnie, Złem… W tym świecie żyją przecież ludzie, choć także mroczni., przyduszeni, szarzy… kolejne postaci, a gdy poznajemy ich myśli – niby kochają, niby się cieszą, niby tęsknią… - lecz nie do końca, lecz stale z obawą… To wino, to także takie niby wino. Niby się pije, ale nawet tego się nie zauważa. A nad tym wszystkim wisi fala morderstw, makabrycznych i rytualnych. Morderca, nieokreślony, bezosobowy Zły, którego tylko dla wygody, a może dla zaklęcia, nazwano... Na pewno nie Don Barroso! Chyba, że jedną z flaszek, co waliła siarkowodorem, się zdarza. Inne poprawne, na granicy pijalności, wszystko więc zależy czego od Dona oczekujemy. Ocena średnia z dwóch, czy trzech butelek, to czwórka, mocna czwórka;-) Odmianę zgaduję sobie, a muzom. Cenę też. @Dom Wina