peyotl (2012-06-24) Ocena: 6 Z tym winem się nie dyskutuje. Kochaj albo rzuć. No więc żuję i sam nie wiem. "Podium chianti nowoczesnego", powiadają uczeni w winie. Jak dla mnie chyba za dużo podium. Trochę umiaru by się przydało. Ale to jest prezes, nie pogadasz. Możesz najwyżej się zwolnić. Ale... nie wiem. Może na razie urlop bezpłatny?
Pełnia owocu, moc, piękna kwasowość, lekka goryczka, budowa nieskazitelna... Ale ta beczka... Za ładne to jest jakieś... zbyt... hedonistyczne ? Wciąga, chce się pić więcej... ale... Może powinno się przegryzać jeszcze z rok - dwa? Tak czy inaczej - dużo wina w winie. @Mielżyński
peyotl (2012-06-24) Pierwsze wino z nowej, podręcznej szafki na wino, w nowej spiżarni w nowej kuchni. Tylko ja jakiś nienowy... wino13668#41997
rurale (2012-06-24) Tak dobre, że aż niedobre? Peju, śmielej:)! wino13668#41999
peyotl (2012-06-24) Ambiwalentny jakiś się zrobiłem... ja przepraszam... skoczę do Biedry i zaraz zyskam grunt pod nogami... :-) Pozdrawiam wino13668#42002
star (2012-06-24) Głupie pytanie: czemu Mielżu, a nie Dobre Wino? Mieli je chyba dość długo w ofercie. Podobnie spadło z Centrum Wina do Mielżyńskiego Hecula i Bodegas Castano. O tyle dziwne, że to wszystko dobre wina są, a nagle znikają z oferty u jednego, a pojawiają się u drugiego. O co kaman? Pewno o pieniądze... jak zwykle. wino13668#42006
peyotl (2012-06-24) Oo, fajnie że się Hecula odnalazła... tęskniłem za tym bokserskim winem... :-) wino13668#42010