star (2012-07-04) Ocena: 5 Przyznaję się. Bałem się. Willy by mnie przecież zabił, gdyby nie daj Boże mi to wino nagle zasmakowało. Dlatego zaserwowałem je w ciemno w szerszej grupie. Co zebrałem? Ano takie oto notki (miało być po jednym słowie, co tam wystaczy głowie...) i oceny:
polskie szardone 4+/5-
niedokończone 4
małe 5
proste 5
szaro-seledynowe 4
orvieto 5(+)
oranżadka 5
W sumie więc ja nie chcę, ale lud się domaga, aby piątkę wstawić. Na swoją, choć nie tego wina, obronę mam to, że ponoć inna butelka wyraźnie słabsze (vide nierówne butelkowanie;-). Dodam jeszcze opinie wartko rzucone to tu, to tam: kwasik, lanolina, bardzo atrakcyjne, bardzo dobre wino, ostatnio nie było takie pyszne. PS. Co do butelkowania to teraz zamiast Vinum VIN. SEN. srl się odnotował na kontrze i muszę przyznać szczerze, że całkiem dobrze jest mi w moim śnie;-) @Biedronka
star (2012-07-04) Wino jak się okazuje w bazie już było, ale w wyraźnie słabszej formie, przynajmniej moja butelka. Przynajmniej fotka ładnie wtedy wyszła. Potwierdza to tezę o bardzo nierównym butelkowaniu. Ruska ruletka, jak z Kirilenko;-) wino13709#42317
willycoyote (2012-07-04) Czyli to prawda, że każdy ma drużynę piłkarską, rząd w stolicy i wino na stole jak jemu zasługuje... Lud chce piątkę? Czy ten lud potrafi ocenić obrzydliwe odpady włoskie? Gratulacje! Więc nie zmarnuję dalej mój czas na ten temat. wino13709#42328
star (2012-07-04) Willy oczywiście, że lud nie zawsze ma rację. Jest nawet taki dowcip o muchachl;-) Chciałem tylko napisać, że na niektóre flaszki tego Orvieto można się nabrać - jak WB, czy jak my teraz. Nie jest to jakiś syf. Niestety trzymanie poziomu przy tego rodzaju produkcji widać nie jest mocną stroną tego Orvieto. Można trafić gorzej i tyle. Dlatego uważam, że dyskusje cokolwiek zagorzało na temat tego czy to wino jest dobre czy nie można wsadzić sobie w... buty, żeby być wyższym. Pijemy po prostu zupełnie inne wina, choć nazywają się tak samo. wino13709#42329
anarcha (2012-08-20) Ocena: 5 Rzecz ani nie potwierdza zachwytów Bońkowskiego [ oj chyba faktycznie ktoś sypnął grosiwem - CHYBA powtarzam - uwaga art. 212 ]ani też zarzutów Willy'ego - ot takie sobie, wodniste ale bez tragedii, na ten upał gdy to piszę schłodzone może być, choć kolejnej butelki raczej nie kupię
Przy okazji ktoś mógłby mnie uświadomić w sprawie dziwnej biedronkowej ''absencji'' na tym forum i ogólnie co do poprzedniego rzutu ''nowoświatowego'' ? Szukałem jakiejś recenzji tych win i ni ch...a za przeproszeniem a była np. całkiem niezła chilijska Casa Emilia, rozwodniony sauvignon blanc ale bardziej treściwy od opisywanego ''borgo'', za 13 zł na upały rewela a tu nigdzie ani widu ani słychu - ? Jak patrzę na nowy rzut w owadzie ręce mi opadają - widzę, że zrezygnowali chyba z winiarskiego edukowania nadwiślańskiego ludu zastępując to swojską wódą i biorąc pod uwagę ile im ''krupników'' poszło to niestety chyba mają rację... Dla takich konsumentów jak ja, których nie stać za bardzo na flaszki powyżej 20 zł to tragedia, w każdym razie mógłby ktoś z szanownych lepiej sytuowanych forumowiczów poświęcić się i ruszyć dupsko by zakupić np. butelkę różowego ''volmoeda'' za 12 zł oraz inszych rzeczy z tego rzutu i wrzucić recenzję ? [ z góry uprzedzam, że australijskie ''broken shackle'' to gorzki szajs a że ''carlo rossi'' to g... wiem od dawna ] wino13709#43399